Eksplozja na dworcu centralnym w Brukseli. "To był atak terrorystyczny"
Prokuratura federalna w Belgii uznała wieczorne zdarzenie na dworcu kolejowym w centrum Brukseli za atak terrorystyczny. Poinformował o tym na krótkiej konferencji prasowej Eric Van Der Sypt z belgijskiej prokuratury.
2017-06-21, 00:21
Posłuchaj
Bruksela: eksplozja na dworcu centralnym i ewakuacja. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Dodaj do playlisty
- Doszło do niewielkiej eksplozji na dworcu centralnym. Napastnik został natychmiast unieszkodliwiony przez patrol wojskowy, który był obecny na miejscu. Nie wiemy, czy mężczyzna żyje, czy został zastrzelony. Nie ma żadnych innych ofiar. Traktujemy to zdarzenie jako zamach terrorystyczny - powiedział prokurator.
Prokuratura nie ujawniła też danych napastnika. Dworzec centralny, ewakuowany zaraz po nieudanej próbie zamachu, pozostaje zamknięty. Na miejscu są zwiększone siły policyjne i wojskowe, a także zastępy strażaków i służby ratunkowe. W ramach wzmocnionych środków ostrożności zamknięte są też inne, duże dworce kolejowe w Brukseli. Nie kursuje metro.
STORYFUL/x-news
Wczesniej rzecznik policji powiedział, że nie ma więcej poszkodowanych, a sytuacja jest pod kontrolą.
REKLAMA
Rzecznik nie był w stanie potwierdzić doniesień belgijskich mediów, że unieszkodliwioną osobą był mężczyzna mający na sobie ładunki wybuchowe.
Ewaukacja dworca centralnego
Według dziennika "La Libre Belgique", na dworcu doszło do próby zamachu terrorystycznego, a mężczyzna krzyczał "Allah Akbar - Bóg jest wielki", zanim żołnierze oddali strzały w jego stronę.
Po eksplozji na dworcu i podziemnych peronach wybuchła wśród podróżnych panika - podała agencja prasowa Belga.
Wstrzymano ruch pociągów, który w centrum Brukseli odbywa się w tunelu. Budynek dworca został zamknięty i ewakuowany. Wytyczono kordon bezpieczeństwa. Na stacji metra pod dworcem nie zatrzymują się pociągi.
Przejściowo ewakuowano także pobliski rynek Grand Place, który jest tłumnie odwiedzany przez turystów,
koz
REKLAMA
REKLAMA