Cyberataki. KGP: zgłoszenia od pięciu podmiotów prywatnych w Polsce
- Mamy zgłoszenia, że pięć podmiotów prywatnych w Polsce zostało poszkodowanych w wyniku cyberataku na firmy i instytucje w Europie - poinformował rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka.
2017-06-28, 15:22
Posłuchaj
- Systemy bezpieczeństwa w Polsce zadziałały, ani jedna instytucja państwowa nie została poszkodowana - przekazał mł. insp. Mariusz Ciarka.
- Mamy zgłoszenie z pięciu podmiotów prywatnych, które to podmioty prowadziły interesy i korzystały ze wspólnego oprogramowania z kontrahentami na Ukrainie - wskazał rzecznik Komendy Głównej Policji.
Jak dodał, policja prowadzi w związku z tym działania.
Ciarka podkreślił, że osoby lub firmy które mają podejrzenie że zostały zaatakowane mogą to zgłaszać policji.
Posiedzenie rządowego zespołu
W związku z atakami cybernetycznymi w Europie i w Polsce w środę odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
- Po analizie sytuacji po przedstawieniu informacji przez służby, przez odpowiedzialnych ministrów, sekretarza Rządowego Centrum Bezpieczeństwa nie zdecydowaliśmy się na podjęcie decyzji o podwyższeniu stopnia alarmowego - powiedział po posiedzeniu premier Beata Szydło.
Wytłumaczyła, że przygotowane zostały wytyczne i zalecenia, które zostaną przekazane do wszystkich instytucji rządowych. - Sytuacja jest na bieżąco monitorowana - zapewniała szefowa rządu.
REKLAMA
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak wyjaśnił, że wśród zaleceń dotyczących cyberbezpieczeństwa znalazły się kwestie uaktualniania systemów bezpieczeństwa, przygotowywania kopii, szkolenia dla pracowników.
- Te zalecenia mogą okazać się oczywiste, ale mówimy o sprawach niezwykle ważnych. Przygotowywanie kopii bezpieczeństwa, kwestia uaktualniania systemów bezpieczeństwa, kwestia współpracy z CERT-ami, kwestia szkoleń dla pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo systemów - to są te działania, które musza być podjęte, by zapewnić cyberbezpieczeństwo w Polsce - oznajmił Błaszczak.
Zalecenia te mają być przekazane za pośrednictwem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa instytucjom rządowym.
Wszystkiemu winny wirus Petya?
Systemy komputerowe - m.in. na Ukrainie, w Danii, Wielkiej Brytanii i Holandii - padły we wtorek ofiarą cyberataków. Według informacji medialnych zaatakowane miałby być też systemy komputerowe w Polsce.
Szwajcarskie służby ds. cyberbezpieczeństwa poinformowały po południu, że za awarie systemów komputerowych, do których doszło we wtorek w Europie, odpowiedzialny jest wirus typu ransomware znany jako Petya.
Złośliwe oprogramowanie ransomware, przejmuje kontrolę nad komputerem, a następnie żąda od właściciela zapłaty lub podjęcia określonych działań w zamian za odblokowanie komputera.
kk
REKLAMA
REKLAMA