Technologie ułatwiają korzystanie z usług bankowych, ale czy są bezpieczne?

Posłuchaj

O tym, jak nowe technologie wkraczają do bankowości mówili w radiowej Jedynce Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera i Łukasz Piechowiak, redaktor naczelny Fintek.pl (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera, w wielu bankach nie trzeba nawet w tym celu iść do placówki.

- Wniosek o otworzenie rachunku możemy złożyć na stronie internetowej, a z umową może do nas przyjechać kurier. Może to odbyć się również czasami bez papierowych dokumentów, bo potwierdzenie zawarcia umowy i swoich danych można przeprowadzić przez tzw. przelew weryfikacyjny, czyli wysyłamy przelew z innego banku, gdzie już podane jest nasze imię i nazwisko, jest adres, więc bank może potwierdzić, że my to my, dzięki temu, że w innym banku musieliśmy już dowód pokazać – wyjaśnia ekspert.

Nowy sposób zakładania konta

Ostatnio na rynku pojawił się nowy sposób zakładania konta, wprowadzony przez jeden z banków, poprzez wideoweryfikację.

- Proces ten polega na tym, że jeżeli na stronie internetowej banku klikniemy, że chcemy otworzyć konto, podajemy swoje podstawowe dane, imię i nazwisko, adres e-mail, numer telefonu, a potem już łączymy się z konsultantem, musimy wyrazić zgodę na nagrywanie tego połączenia i na dostęp do kamery, więc pracownik banku będzie nas widział przez kamerę w naszym telefonie, czy też laptopie i musimy pokazać mu nasz dowód osobisty z jednej i z drugiej strony – tłumaczy Jarosław Sadowski.

I to pod różnymi kątami - tak by ostatecznie był w stanie zeskanować nasz dokument tożsamości. Ostatecznie klient otrzymuje SMS autoryzacyjny - i w ten sposób - cały proces zakładania konta się kończy.

Co z ochroną danych osobowych?

Nowy technologie wykorzystane przy zakładaniu konta w banku wzbudziły jednak zainteresowanie organów państwowych - m.in. Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, dodaje Łukasz Piechowiak, redaktor naczelny Fintek.pl.

- Od wielu lat kontynuują retorykę, że skan dowodu, utrwalanie dowodu jest czymś niewskazanym, dlatego można przyjmować, że jest to po prostu kontynuacja tego samego argumentu. Pewne zastrzeżenia może też mieć Komisja Nadzoru Finansowego ze względu na kwestie związane z bezpieczeństwem nie tyle klientów, ale systemu finansowego, bo takie zakładanie konta teoretycznie dopuszcza możliwość, że nie jest to tak dokładne sprawdzenie, jak fizyczne. W związku z tym istnieje podejrzenie, że takie konto mógłby założyć jakiś oszust – zaznacza rozmówca Jedynki.

Przed postępem technologicznym nie uciekniemy

Przed postępem jednak nie uciekniemy, dodaje ekspert - zwłaszcza, że nowe technologie coraz chętniej wykorzystywane są w bankowości.

- Biometria jest rozwiązaniem, które polega na tym, że przykładamy odcisk palca do czytnika w telefonie i dzięki temu możemy zalogować się do swojej aplikacji bankowej bez konieczności podawania długich haseł. Jest to rozwiązanie przyjazne dla konsumenta. Biometria sprawdziła się jako skuteczna metoda weryfikacji – podkreśla Łukasz Piechowiak.

W przyszłości będą się pojawiały jeszcze inne metody logowania i weryfikacji.

- Poprzez wygląd twarzy, skanowanie siatkówki oka. W przyszłości prawdopodobnie nie będziemy musieli przykładać palca, ale na podstawie wielu różnych informacji, typu wygląd twarzy, ale również sposobu, w jaki poruszamy palcem po monitorze telefonu, bez żadnej dodatkowej weryfikacji będziemy mogli zalogować się do bankowości i dokonać płatności – przewiduje Jarosław Sadowski.

Dominik Olędzki, awi