"Taka postawa buduje bezpieczeństwo". Mariusz Błaszczak chwali funkcjonariuszy policji
Wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie przebiegła bezpiecznie - poinformował szef MSWiA Mariusz Błaszczak. To był sukces organizacyjny, zawdzięczamy to ciężkiej pracy funkcjonariuszy - podkreślił. Wizytę zabezpieczało blisko 4,5 tys. funkcjonariuszy.
2017-07-06, 17:27
Posłuchaj
Relacja Dawida Grygorcewicza (IAR)
Dodaj do playlisty
- Po raz kolejny polscy funkcjonariusze udowodnili, że są profesjonalni, że są zaangażowani, że potrafią zapewnić bezpieczeństwo. W świat poszedł przekaz, że Polska jest krajem bezpiecznym, Polska jest krajem gościnnym - powiedział na konferencji Błaszczak.Podziękował służbom im za pracę.
Szef MSWiA oceniając wizytę Donalda Trumpa, wskazał, że mówił on m.in. o obronie cywilizacji euroatlantyckiej.
- Z mojego punktu widzenia, jako ministra spraw wewnętrznych, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo, ważne jest też podkreślenie obrony cywilizacji euroatlantyckiej; to jest ta sama cywilizacja oparta na fundamencie chrześcijańskim. Prezydent USA podkreślił bardzo mocno, że będziemy bronić tej cywilizacji; to jest polityka polskiego rządu, rządu PiS - powiedział Błaszczak.
Mariusz Błaszczak Po raz kolejny polscy funkcjonariusze udowodnili, że są profesjonalni, że są zaangażowani, że potrafią zapewnić bezpieczeństwo
Pytany, czy usłyszał od prezydenta USA gwarancje bezpieczeństwa dla Polski, odpowiedział: - Wszyscy słyszeliśmy wystąpienie Donalda Trumpa na pl. Krasińskich, tam padła wyraźna deklaracja dotycząca art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego, a pamiętajmy o tym, że wojska amerykańskie są w Polsce i to jest rzeczywista gwarancja dla naszego kraju.
REKLAMA
Jak powiedział Błaszczak, podpisanie z rządem USA porozumienia w sprawie zakupu rakiet Patriot też jest "bardzo dobrym sygnałem bardzo dobrej współpracy między Polską a Stanami Zjednoczonymi".
Minister zwrócił też uwagę, że Trump podczas swojego wystąpienia na pl. Krasińskich mówił o historii Polski. - To jest pierwszy prezydent USA, który zna tak dobrze polską historię; przynajmniej publicznie wygłosił wystąpienie, w którym zwrócił uwagę na te zasadnicze fakty z historii Polski - dodał.
Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk ocenił, że wizyta prezydenta Trumpa przebiegła spokojnie. - Chciałbym podkreślić bardzo spokojny przebieg wizyty pana prezydenta Stanów Zjednoczonych w naszym kraju, poza kilkoma incydentami związanymi ze zgłoszeniami o ujawnieniu przedmiotów mogących stanowić zagrożenie - powiedział. Zaznaczył, że w żadnym ze zgłaszanych przez mieszkańców przypadków nie potwierdzono zagrożenia.
Jarosław Szymczyk Chciałbym podkreślić bardzo spokojny przebieg wizyty pana prezydenta Stanów Zjednoczonych w naszym kraju, poza kilkoma incydentami związanymi ze zgłoszeniami o ujawnieniu przedmiotów mogących stanowić zagrożenie
Przypomniał, że od wtorku trwa akcja "szczyt", którą zarządza Komendant Stołeczny Policji. - Blisko 4,5 tys. funkcjonariuszy (zostało) zaangażowanych w bezpieczny przebieg tych wszystkich wydarzeń, które miały i mają miejsce na terenie Warszawy - powiedział.
REKLAMA
Podziękował mieszkańcom stolicy za cierpliwość i wyrozumiałość mimo utrudnień związanych z działaniami służb. - Dzięki cierpliwości i wyrozumiałości mieszkańców te wszystkie wydarzenia przebiegły bardzo spokojnie i bezpiecznie - dodał.
Również Błaszczak podziękował za zaangażowanie mieszkańców stolicy. - Bardzo dziękuję za taką postawę, bo taka postawa buduje bezpieczeństwo - dodał.
Wiele działań dotyczących ochrony Trumpa i szczytu Trójmorza było realizowanych przez Biuro Ochrony Rządu i funkcjonariuszy mu podległych w kontakcie z Secret Service. - Ta współpraca, która jest między nami, między Polską a Stanami Zjednoczonymi, również w tym obszarze kształtuje się dobrze i bardzo dobrze - ocenił szef BOR gen. Tomasz Miłkowski.
REKLAMA
Zaznaczył, że był to skomplikowany zestaw działań angażujących bardzo dużą liczbę osób i dotyczył nie tylko pl. Krasińskich, gdzie Trump wygłosił przemówienie, lecz także hoteli, w których spały delegacje, tras przejazdu czy Centrum Nauki Kopernik, gdzie wizytę złożyły pierwsze damy.
- To wszystko siłami BOR, które nie jest formacją zbyt liczną, ale jakoś sobie dajemy radę, jak widać - całkiem dobrze - mówił szef Biura.
Przyłączył się do wcześniejszych gratulacji dla funkcjonariuszy. - Dziękuję im za to, co już zrobili. Oczywiście jutro kolejny dzień kolejnych zadań, o tym nie możemy zapominać. Ale póki co, mamy się, z czego cieszyć i z czego być dumni - podkreślił.
ksem/
REKLAMA