Komentarze po szczycie G-20 w Hamburgu
- Tegoroczne zamieszki podczas szczytu G-20 to sytuacja bez precedensu. Zamaskowani ludzie wybijali szyby w samochodach nie tyle przy bierności policji, ile - w niektórych obszarach – przy braku tych służb. Logistycznie trudno było to zabezpieczyć, ale musimy pamiętać, że jeśli dajemy na to przyzwolenie, to agresja i pewność tych ludzi będzie narastać – powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert ds. terroryzmu dr Daniel Boćkowski. O zakończonym w Hamburgu szczycie G-20 mówił także dr Spasimir Domaradzki z Uczelni Łazarskiego.
2017-07-10, 11:13
Posłuchaj
Zdaniem dr Daniela Boćkowskiego, sytuacja jest niebezpieczna i pokazuje, iż radykalizm narasta i może być równie groźny jak terroryzm. - Będzie to problem dla ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, bo tego typu osoby mogą sięgnąć po przemoc związaną z aktami terroru - stwierdził.
Z kolei jak przyznał dr Spasimir Domaradzki, założenie niemieckie najprawdopodobniej było takie, że „będzie to lekki i łagodny sukces przed wyborami w Niemczech, który pozwoli Angeli Merkel nabrać wiatru w żagle”. - Skrajna lewica sprawiła jednak, że w pamięci mieszkańców Hamburga pozostaną przede wszystkim syreny, spalone auta i ranne osoby, a nie zjazd głów 20 państw – zauważył gość.
Dodał również, że szczyt G-20 klaruje rozwój wydarzeń na arenie międzynarodowej. - Mieliśmy do czynienia z pierwszym spotkaniem Trump-Putin, kolejną odsłoną relacji między Stanami Zjednoczonymi a Europą w kontekście polityki klimatycznej. To pokazuje w pewnym sensie gdzie będą główne filary stosunków międzynarodowych w najbliższym czasie – podsumował dr Domaradzki.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/pr
_______________________
Data emisji: 10.07.17
REKLAMA
Godzina emisji: 10:15, 10:35
REKLAMA