Negocjacje ws. rozejmu na Ukrainie. "Amerykanie kupują prymitywną grę Rosjan"
- Jedyna szansa na przełom jest moim zdaniem taka, że Amerykanie wreszcie zorientują się w grze rosyjskiej i uruchomią te narzędzia, którymi dysponują, w postaci z jednej strony mocniejszego dozbrojenia Ukraińców, z drugiej nałożenia bardziej bolesnych sankcji na Rosję i uszczelnienia tych istniejących - mówił w Polskim Radiu 24 dr Witold Sokała (Dziennik Gazeta Prawna).
2025-03-24, 13:38
USA i Rosja rozmawiają w poniedziałek w stolicy Arabii Saudyjskiej na temat wojny w Ukrainie. Dzień wcześniej w Rijadzie Amerykanie spotkali się z delegacją Ukrainy.
Dr Witold Sokała z Dziennika Gazety Prawnej uważa, że mało prawdopodobne jest osiągnięcie porozumienia w sprawie rozejmu w Ukrainie do 10 kwietnia. Takie deklaracje składał wcześniej Donald Trump, ale negocjacje prowadzone w tej sprawie rozbijają się o liczne warunki stawiane przez Moskwę.
"Amerykanie kupują grę Rosjan"
Dr Witold Sokała zaznaczył, że na razie administracja USA poddaje się narracji Kremla, ale wkrótce może się zorientować, że jest to jedynie gra mająca na celu przedłużenie konfliktu. - Amerykanie ku zdumieniu większej części świata tę dosyć czytelną przecież, dosyć oczywistą i prymitywną grę Rosjan kupują, a przynajmniej robią takie wrażenie. Obawiam się jednak, że kupują naprawdę, to jest kwestia skrajnej niekompetencji w sprawach rosyjskich wielu wyższych funkcjonariuszy obecnej administracji amerykańskiej. Jeżeli to się nie zmieni, to wszelkie negocjacje techniczne, takie jak te, które są teraz toczone, będą się rozbijały o kolejne manewry rosyjskie i o kolejne próby oszustwa i gry na czas ze strony Moskwy. Jedyna szansa na przełom jest moim zdaniem taka, że Amerykanie wreszcie zorientują się w grze rosyjskiej i uruchomią te narzędzia, którymi dysponują, w postaci z jednej strony mocniejszego dozbrojenia Ukraińców, z drugiej nałożenia bardziej bolesnych sankcji na Rosję i uszczelnienia tych istniejących - mówił gość audycji.
Posłuchaj
Ukraina zmuszona do udziału w negocjacjach. "Jak nie można być lwem, to trzeba być lisem"
Ekspert zwracał uwagę, że dyplomacja ukraińska jest zmuszona brać udział w pozornych negocjacjach prowadzonych w trójkącie Waszyngton-Kijów-Moskwa. - Zachowują się w sposób racjonalny, tzn. starają się tworzyć ze wszech miar wrażenie, że grają w tym teatrze amerykańskim. Nawet jeżeli są sceptyczni co do finalnego efektu, to ze wszystkich sił starają się nie być tym, który Donaldowi Trumpowi psuje jego plany i zamiary. I dobrze, tak naprawdę nie mają innego wyjścia. Jak nie można być lwem, to trzeba być lisem, i Ukraińcy znakomicie tę rolę odgrywają - dodał dr Sokała.
REKLAMA
Czytaj także:
Rozmowy koncentrują się wokół częściowego zawieszenia broni. Chodzi o powstrzymanie się walczących stron od powietrznych ataków na infrastrukturę energetyczną i obiekty cywilne. Planowane jest także zawieszenie broni, obejmujące basen Morza Czarnego.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Dr Witold Sokała (Dziennik Gazeta Prawna)
Data emisji: 24.03.2025
Godzina emisji: 10.37
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/ka/kor
Polecane
REKLAMA