Za 6 mld zł może powstać nawet 40 tys. tanich mieszkań
Ponad 6 miliardów złotych rząd przeznaczy na bezzwrotne wsparcie budownictwa społecznego.
2017-07-11, 10:27
Posłuchaj
Środki będą mogły być wykorzystane na budownictwo komunalne, a także na dofinansowanie kosztów budowy mieszkań społecznych czynszowych prowadzonych przez podmiot prywatny we współpracy z gminą, a także na domy dla bezdomnych.
- Do 2025 roku na rynek mieszkań socjalnych, nie budowanych dla zysku, ma trafić 6,2 mld zł. To jest spora kwota, bo rocznie daje około 800 mln zł. Całe 6 mld zł to kwota, która wystarczyłaby na zakup około 30-40 tys. tanich mieszkań budowanych przez gminy. To jest szeroki worek, do którego zalicza się budownictwo komunalne, budownictwo spółdzielcze-lokatorskie, towarzystwa Budownictwa Społecznego również noclegownie i schroniska dla bezdomnych - tłumaczy Bartosz Turek analityk Open Finance.
Budownictwo społeczne
Pieniądze będą przeznaczone głównie na wsparcie gmin. I to bardzo dobry kierunek - bo potrzeby budownictwa społecznego w kraju są ogromne.
- Cieszy nas to, że rząd decyduje się znacznie wesprzeć budownictwo społeczne. Obecnie planuje on stopniowo zmniejszyć ilość środków na program Mieszkanie dla młodych, który jest w praktyce dopłatą do kredytu komercyjnego. Zwolnione w ten sposób środki chce przeznaczać na budownictwo komunalne, społeczne, czyli programy, które zwiększą ilość mieszkań dla osób zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym oraz dla osób, które nie są w stanie ani nabyć, ani wynająć mieszkania - mówi dr Barbara Audycka, rzeczniczka Fundacji Habitat for Humanity Poland.
REKLAMA
Potrzeba 100 tys. mieszkań
Tym bardziej, że zapotrzebowanie na mieszkania społeczne jest ogromne - dodaje Bartosz Turek.
- Na mieszkanie od gminy czeka się nawet kilka lat. Starają się o nie osoby, które nie są w stanie zabezpieczyć swoich potrzeb mieszkaniowych. Nie stać ich na to, żeby mieszkanie wynająć bądź kupić i muszą czekać na przydział mieszkania komunalnego. W Narodowym Programie Mieszkaniowym oszacowano, że mieszkań społecznych, komunalnych potrzebnych jest około 100 tys. Zatem faktycznie mamy duże zaległości i jeżeli mieszkań będzie powstawało więcej, to też łatwiej będzie się o nie ubiegać – wyjaśnia.
Ważne będą TBS-y
Odpowiedzią na ten głód mieszkaniowy w kraju ma być także reaktywacja TBS-ów. Towarzystwa Budownictwa Społecznego budujące w ramach budownictwa społecznego mogą liczyć na preferencyjny kredyt z BGK.
REKLAMA
- Towarzystwa Budownictwa Społecznego mają duży potencjał, do tego by budować dla tej grupy, która z jednej strony jest zbyt zamożna na to, żeby uzyskać mieszkanie od gminy, a z drugiej strony nie jest w stanie wziąć kredytu na mieszkanie na własność, lub wynająć na rynku komercyjnym. To jest tzw. luka czynszowa, która w Polsce robi się coraz bardziej widoczna. W sytuacji kiedy 60 proc. mieszkanek i mieszkańców Polski nie ma zdolności kredytowej TBS-y mają duży potencjał i mamy nadzieję, że wsparcie ich dodatkowymi środkami, również uzyskanymi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego pozwoli na to, żeby budowanie w tej formule upowszechniło się – wyjaśnia.
A przypomnijmy, że czynsze w TBS-ach są niższe od stawek komercyjnych często nawet o połowę, ale najemca musi partycypować w kosztach budowy mieszkania.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA