Ewa Kopacz

Ministerstwo Zdrowia zamierza zmienić reguły postępowania wobec pacjentów chorych na grypę A/H1N1. Szefowa resortu Ewa Kopacz powiedziała w Sygnałach Dnia, że hospitalizowani mają być wyłącznie pacjenci najbardziej chorzy.

Ewa Kopacz zaapelowała, by tak zwaną świńską grypę traktować jako zjawisko sezonowe. Jej zdaniem, w przypadku podejrzenia choroby, należy udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który zdecyduje o dalszych losach pacjenta. Minister podkreśliła, że zdecydowana większość przypadków tak zwanej świńskiej grypy powinna być leczona w domu.

Ewa Kopacz powiedziała także, że trzy szpitale słusznie zapłacą karę za nierzetelne podejście do pacjenta, którym był reporter przeprowadzający dziennikarską prowokację. Chodzi o dziennikarza, który zgłaszał podejrzenie zakażania wirusem grypy A/H1N1 został odprawiony z kwitkiem. Narodowy Fundusz Zdrowia Fundusz nałożył karę w wysokości niemal 2 milionów złotych na 3 warszawskie szpitale: MSWiA, Szpital Kliniczny imienia Orłowskiego i Szpital Czerniakowski.

Do tej pory w Polsce odnotowano 91 przypadków zakażenia wirusem A/H1N1. Większość chorych przechodziła grypę łagodnie i bez powikłań.

REKLAMA

Uczciwi nie powinni się obawiać kontroli zwolnień lekarskich. Tak minister zdrowia Ewa Kopacz skomentowała informacje o akcji Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych. ZUS będzie kontrolować lekarzy, którzy wystawiają dużo zwolnień i osoby z nich często korzystające.

Szefowa resortu zdrowia nie jest zdziwiona akcją ZUS-u. Podkreśla, że w województwie opolskim ministerstwo realizuje podobny program kontroli. Chodzi o zbadanie za pomocą systemu komputerowego wykorzystania leków przez pacjentów na zwolnieniach lekarskich.

Kopacz nie wykluczyła, że program ten będzie realizowany w całym kraju.