"Nie podpiszę ustawy o SN, jeśli mój projekt o KRS nie zostanie uchwalony"
Prezydent Andrzej Duda oświadczył we wtorek, że zgłosił do Sejmu projekt noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Proponuje, by członków KRS Sejm wybierał większością trzech piątych głosów. Prezydent zaznaczył, że nie podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym, jeśli Sejm nie uchwali jego poprawki o KRS. O oświadczeniu prezydenta i reformie sądownictwa dyskutowali w Debacie Dnia Anita Gargas (Magazyn Śledczy TVP) i Jarosław Włodarczyk (Press Club Polska). Zmiany w sądownictwie komentował też radca prawny Adam Tomczyński.
2017-07-18, 18:59
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda złożył we wtorek do laski marszałkowskiej projekt zmian w ustawie o KRS. Andrzej Duda poinformował, że ma świadomość, że Polacy nie są zadowoleni z funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a także, iż wymaga on gruntownych zmian.
- Chcę powiedzieć jeszcze jedno wszystkim liderom politycznym przede wszystkim, szanownym państwu posłom i moim rodakom: otóż nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym nawet jeżeli takowa zostanie uchwalona w polskim parlamencie, jeżeli wcześniej ta ustawa złożona dzisiaj przeze mnie jako prezydencki projekt nie trafi na moje biurko uchwalona przez polski parlament i nie stanie się częścią polskiego w efekcie systemu prawnego po złożeniu przeze mnie podpisu - powiedział prezydent.
Komentarze publicystów
W opinii Anity Gargas, prezydent Andrzej Duda jest zdeterminowany, by zmiana nastąpiła. - Prezydent jest częścią obozu zmian, więc to zaskakujące, że wprowadza teraz takie zamieszanie propozycją dotyczącą KRS. Jak można myśleć o zmianach w KRS, bez wymiany skompromitowanych ludzi? To jedno prezydent, jako prawnik, nam przekazał – wskazywał publicystka TVP.
Jak podkreślał Jarosław Włodarczyk, propozycja prezydenta oznacza, że połączone siły PiS i Kukiz’15 nie wystarczą do zmiany członków KRS. – PiS i Kukiz’15 nie ma trzech piątych głosów. Poza tym w Kukiz’15 nie ma dyscypliny partyjnej i posłowie tej partii nie chcą uczestniczyć w konszachtach. Prezydent ma wątpliwości co do zmian w sądownictwie, ma świadomość, że dostaje buble prawne – stwierdził prezes Press Club Polska.
REKLAMA
Według Gargas skala patologii, do których dochodziło w polskim sądownictwie była niewyobrażalna. – Sędziowie to jedyna w Polsce grupa, która nigdy nie podlegała żadnej weryfikacji. Teraz w Polsce kasta sędziów jest zamknięta, potrzeba otworzyć ten zawód na nowych ludzi. Zmiana musi polegać na tym, że osoby, które będą wydawać wyroki w imieniu państwa, muszą być weryfikowane – powiedziała dziennikarka.
Zdaniem Włodarczyka sądownictwo nie zostało nigdy oczyszczone i wymaga reformy. - Najgorsze jest jednak to, że minister Zbigniew Ziobro nic z tym nie robi. Nie zaproponował żadnej reformy sądownictwa w Polsce, tylko wymianę kadr. Uznał, że gdy wymieni sędziów w Sądzie Najwyższym, to będzie panaceum, które uzdrowi sądy – mówił gość Polskiego Radia 24.
"Prezydent wchodzi do gry"
Jak wskazywał Adam Tomczyński, swoją propozycją o KRS prezydent zdecydowanym krokiem „wchodzi do gry”. – Prezydent Duda pokazuje, że ma mandat od suwerena i bez jego akceptacji zmiany nie przejdą. Dobrze, jeśli zmiany w systemie sprawiedliwości będą poparte większą liczbą głosów, niż zwykła, którą dysponuje PiS. Z kolei ustawa o Sądzie Najwyższym jest bardziej radykalna, ale nie trafia do kosza. Będzie dalej procedowana, ponieważ, co najważniejsze, zmienia system sądownictwa w Polsce – powiedział były sędzia.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/kk
REKLAMA
Data emisji: 18.07.2017
Godzina emisji: 17:12
REKLAMA