Kadyrow jak Stalin?

Estemirowa: Nikt nie śmie sprzeciwiać się prezydentowi Czeczenii tak jak nikt nie ośmielał się sprzeciwiać Stalinowi.

2009-07-17, 15:42

Kadyrow jak Stalin?

Natalia Estemirowa: Nikt nie śmie sprzeciwić się temu co robi prezydent Czeczenii tak jak nikt nie ośmielał się sprzeciwiać czynom Józefa Stalina.

Natalia Estemirowa, źr. youtube.com

Nikt nie śmie sprzeciwić się temu co robi prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow tak jak nikt nie ośmielał się sprzeciwiać czynom Józefa Stalina – pisała w ubiegłym roku w niepublikowanym wcześniej tekście Natalia Estemirowa. Fragmenty artykułu publikuje brytyjski "The Independent". W środę działaczka rosyjskiej organizacji „Memoriał” została porwana, a tego samego dnia znaleziono jej ciało z ranami postrzałowymi.

"Władze Czeczenii szczycą się zaprowadzeniem pokoju i sukcesami w walkach z partyzantami, ale realia temu przeczą: partyzanci często napadają na milicjantów, różne formacje struktur wojskowych walczą ze sobą, zaś ludność cywilna pada ofiarą porywaczy" - pisała Estemirowa.

"Jedyna różnica w porównaniu z wcześniejszym okresem wojny z separatystami polega na tym, że wielu uprowadzonych znika tylko na kilka dni. Wracają pobici i zastraszeni, dlatego w większości nie mówią o tym, co ich spotkało" - dodała działaczka.

REKLAMA

Jej zdaniem, w rosyjskich więzieniach nadal przebywają dziesiątki tysięcy Czeczenów. W samej Czeczenii zaś sytuacja nie jest normalna: dyktatura się umacnia, a wielu ludzi emigruje.

"ONZ i UE porównują obecną sytuację z wydarzeniami z 2000 roku i odnotowują niewątpliwą poprawę. Ale jaki był powód zniszczenia licznych miast i wsi, zabicia setek tysięcy cywilów i wprowadzenia państwowego terroru uzasadnionego ‘wojną z terroryzmem’?" - pyta Estemirowa.

"Czy tym powodem nie było zgniecenie społeczeństwa i zmuszenie go do dokonania sztucznego wyboru między demokracją a stabilizacją?" - odpowiada na to pytanie. Według niej Kreml jest zadowolony z tego, że wszelkie próby niezależnego myślenia i działania zostały w Czeczenii zdławione. Estemirowa poddaje w wątpliwość stwierdzenie, że Kadyrow jest samodzielnym przywódcą.

(sż, pap)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej