Hybryda
Francis Fukuyama: Iran nie jest prawdziwą tyranią, , bo zdecydował się na wybory.
2009-07-28, 15:12
Francis Fukuyama: Iran nie jest prawdziwą tyranią, bo zdecydował się na wybory.
Iran nie jest prawdziwą tyranią. Gdyby nią był w kraju nigdy nie doszłoby do rozpisania wyborów - pisze w "Wall Street Journal" Francis Fukuyama.
Jak informuje PAP, Amerykański politolog przypomina, że część naukowców uważa Iran za "wybieralny reżim autorytarny" nowego typu. Porównują go do Wenezueli pod rządami Hugo Chaveza, czy Rosji Władimira Putina. Wąska grupa duchownych i wojskowych rządzi w tym kraju, wykorzystując wybory do legitymizacji swojej władzy.
Iran uważany jest także za teokrację, ponieważ jego konstytucja w wielu miejscach odwołuje się do Boga i ustanawia islam i Koran jako główne źródło prawa.
REKLAMA
Zdaniem Fukuyamy konstytucja kraju jest jednak hybrydą elementów autorytarnych, teokratycznych i demokratycznych. Co prawda, pierwsze dwa artykuły odwołują się do Boga, ale artykuły 19-42 są swego rodzaju kartą praw gwarantującą m.in. wolność słowa, zgromadzeń równość kobiet czy ochronę mniejszości etnicznych.
Prawdziwym problemem jest - według politologa - rozdział 8. konstytucji dotyczący Rady Strażników i przywódcy, ponieważ przewiduje on, że o wszystkich wspomnianych wyżej prawach decydują najwyżsi duchowni. Mają oni władze nad armią, sądami, a nawet mediami. Podejmowane przez nich decyzje trudno nazwać demokratycznymi i przejrzystymi.
Fukuyama przypomina, że religia była źródłem również innych systemów prawnych, w tym wielu zachodnich. W Europie to Kościół pierwotnie ustanowił prawo i nadzorował jego przestrzeganie. Dlatego religia jako źródło prawa pod pewnymi warunkami może być podstawą do przekształcenia się irańskiego systemu politycznego w umiarkowane państwo prawa.
Niestety Irańczycy być może nigdy nie będą mogli podejmować decyzji za siebie - pisze Fukuyama - a klika wojskowych i duchownych może wpędzić kraj w konflikty z sąsiednimi krajami. Pozostaje tylko nadzieja, że wewnętrzne siły w kraju popchną system polityczny w kierunku demokratyzacji.
REKLAMA
(sż)
REKLAMA