"Ukraińska Prawda" o anulowaniu sprzedaży Odeskiego Zakładu Przyportowego

Ukraińska Prawda pisze, że Wiktor Juszczenko anulował sprzedaż Odeskiego Zakładu Przyportowego pod wpływem nacisku dwóch ukraińskich biznesmenów.

2009-09-18, 17:03

"Ukraińska Prawda" o anulowaniu sprzedaży Odeskiego Zakładu Przyportowego

Ukraińska Prawda pisze, że Wiktor Juszczenko anulował sprzedaż Odeskiego Zakładu Przyportowego pod wpływem nacisku dwóch ukraińskich biznesmenów. Zazwyczaj dobrze poinformowany portal twierdzi, że faworytem przetargu było konsorcjum, w skład którego wchodziła firma Jana Kulczyka.  

Do przetargu zgłosiło się 13 firm, wśród nich kilka rosyjskich, 2 powiązane z ukraińskimi biznesmenami Ihorem Kołomojskim i Ołeksandrem Jarosławskim oraz konsorcjum norweskiej Yara International ASA, libijskiej Libyan Investment Authority i polskiego Kulczyk Holding SA. Właśnie grupa tych trzech firm była faworytem konkursu.

Ukraińska Prawda pisze, że o anulowanie przetargu aktywnie występował Ihor Kołomojski. Jego partner Ołeksandr Jarosławski z kolei „zapewnił” decyzję jednego ze stołecznych sądów, który zakazał prywatyzacji odeskiego zakładu. Ukraińska Prawda twierdzi, że ta decyzja nie miałaby znaczenia gdyby prezydent i premier osiągnęli porozumienie, co do przetargu. Wiktor Juszczenko wydał jednak wczoraj dekret anulujący konkurs, jak przekonuje portal, właśnie pod wpływem dwóch ukraińskich biznesmenów.  

Odeski Zakład Przyportowy to ostatnie tak duże przedsiębiorstwo, obok Ukrtelekomu, które ma zostać sprywatyzowane na Ukrainie. W jego skład wchodzą, między innymi, mające strategiczne znaczenie dla ukraińskiego przemysłu chemicznego zbiorniki amoniaku. Zakład jest monopolistą w przeładunku tej substancji. Na jego terenie znajduje się końcówka rurociągu wiodącego z rosyjskiego Toliatti i służacego do transportowania amoniaku.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej