Czy służby śledziły generała Skrzypczaka ?

Ministerstwo Obrony Narodowej nie nakazało kontrwywiadowi śledzić generała Skrzypczaka - tak wynika z oświadczenia MON.

2009-11-07, 12:59

Czy służby śledziły generała Skrzypczaka ?
Siedziba MON w Warszawie. Foto: fot.wikipedia.pl

Według dziennika "Rzeczpospolita" Służba Kontrwywiadu Wojskowego sprawdzała informacje dotyczace majątku generała w Kołobrzegu, gdzie mieszkał przez wiele lat.

Fakt wizyty funkcjonariuszy SKW, m.innymi w  urzędzie powiatowym, potwierdził gazecie wicestarosta Kołobrzeski. Funkcjonarousze mieli interesować się kilkoma nieruchomościami na terenie powiatu. 

"Jeżeli mnie inwigilują, to jestem tym zaskoczony. Było przecież wiele okazji, by mnie prześwietlać, gdy byłem w służbie. Motyw jest jeden. Zemsta" - powiedział "Rzeczpospolitej" generał Waldemar Skrzypczak.  Generał Skrzypczak odszedł w stan spoczynku po ostrym konflikcie z kierownictwem MON. Skrytykował wtedy działania urzędników ministerstwa dotyczace zaopatrzenia polskich wojsk w Afganistanie. Generał odszedł z wojska we wrześniu a jak pisze "Rzeczpospolita" SKW zlożyło wizytę w Kołobrzegu już w październiku.

Dyrektor gabinetu szefa SKW płk Krzysztof Dusza napisał w oświadczeniu, że SKW "z zasady nie udziela żadnych informacji o prowadzeniu konkretnych czynności służbowych wobec jakichkolwiek osób". "W związku z tym SKW nie potwierdza i nie zaprzecza informacjom zawartym we wspomnianym artykule" - głosi oświadczenie płk. Duszy.

REKLAMA

Waldemar Skrzypczak jest jednym z najbardziej znanych polskich generałów. Od lutego do lipca 2005 roku dowodził Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. 3 października 2006 roku został dowódcą Wojsk Lądowych. Odszedł z wojska na własną prośbę we wrześniu tego roku.

mch, Informacyjna Agencja Radiowa (iar)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej