Porywacze zostali złapani. Policja musiała strzelać
Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu przesłuchuje mężczyzn, którzy porwali młodego Ukraińca i żądali za jego uwolnienie okupu.
2009-11-15, 11:11
Porwanego odbili policjanci, którzy musieli użyć broni. Jarosławską policję poprosił o pomoc znajomy porwanego. Twierdził, że 21-letni mężczyzna został siłą wepchnięty do samochodu, a porywacze zażadali 12 tysięcy dolarów. Okup miał być przekazany w podłańcuckiej Kosinie i tam przygotowano zasadzkę.
Kiedy policjanci wkroczyli do akcji, porywacze zaczęli uciekać. Funkcjonariusze otworzyli ogień, by zatrzymać ich samochód. W końcu osaczyli uciekających w Przeworsku, odbili porwanego i zatrzymali sprawców.
Dwaj z nich, w wieku 28 i 42, lat to mieszkańcy województwa dolnośląskiego. Trzeci to 46-letni obywatel Mołdawii, poszukiwany od 4 lat listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Chodzi o pozbawienie wolności i usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Grożą im kary do 10 lat więzienia. Policja nie informuje kim był i dlaczego został porwany młody Ukrainiec.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA