Czy znajdą się kupcy na Stocznię Szczecińską ?

Inwestorzy muszą wpłacić kwotę do godziny 15 - tej. Wówczas okaże się, czy są przedsiębiorcy zainteresowani kupnem stoczni.

Największe wadium trzeba wpłacić w przetargu za pochylnię Wulkan. To ponad dwa miliony 800 tysięcy złotych. W sumie przetargów ma być 13.

Przewodniczący "Solidarności" na Pomorzu Zachodnim Mieczysław Jurek uważa, że przetarg, który ma się odbyć 27 listopada, spowoduje, iz stocznia szczecińska już nigdy nie podejmie produkcji statków. Według niego, nie ma inwestora na całość majątku zakładu. Pojawiają się natomiast przedsiębiorcy, którzy chcą kupić elementy stoczni.

Przedsiębiorca Jan Olszewski twierdzi natomiast, że ceny za części składowe stoczni są zbyt wysokie. Tego samego zdania jest ekonomista Leonard Rosenberg, według którego przetarg jest źle prowadzony, m.innymi ze względu na zbyt wysokie ceny wywoławcze.

REKLAMA

Przewodniczący "Solidarności" w Stoczni Szczecińskiej Nowa Krzysztof Fidura uważa, że przetarg niewiele zmieni w sytuacji 4 tysięcy stoczniowców, którzy od 10 miesięcy nie mają pracy.