Hyperloop: spełnia się amerykański sen polskich studentów

Elementy hyperloop, czyli transportu przyszłości zaprojektowanego i zbudowanego przez Hyper Poland University Team - zespół studentów Politechniki Warszawskiej i Wrocławskiej, na pokładzie dreamlinera LOT-u już zostały przewiezione do stolicy Kalifornii. Tam za kilka dni kapsuła przejdzie międzynarodowe testy, których organizatorem jest SpaceX, firma miliardera Elona Muska.

Połączenie pociągu i samolotu 

Hyperloop to specjalna kapsuła - połączenie pociągu i samolotu, mówił w lipcu w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Krzysztof Tabiszewski z Hyper Poland.

- To by bardziej wyglądało jak samolot bez skrzydeł, wykonany z lekkich materiałów kompozytowych, stosowanych w lotnictwie. Kapsuła ta poruszałaby się w arterii rurowej, w której byłoby obniżone ciśnienie. Dzięki temu mamy też znacznie obniżony opór powietrza, który jest największą przeszkodą w osiąganiu wysokiej prędkości, w związku z tym będziemy mogli poruszać się bardzo szybko, przy bardzo małym zużyciu energii – tłumaczył Krzysztof Tabiszewski.

Hyperloop ma rozwijać prędkość nawet do 1000 km/h

Kapsuła może rozwinąć prędkość nawet do 1000 km/h.

REKLAMA

- Kapsuła Hyperloop może rozpędzić się praktycznie do prędkości dźwięku, czyli możemy nawet przekroczyć 1000 km/h na długim prostym odcinku. Teoretycznie zatem, gdyby udało się przeprowadzić w miarę prostą linię z Gdańska do Krakowa, to można by było przejechać w 35 minut. To pokazuje możliwości tego środka transportu. 1000 km/h to więcej niż samolot pasażerski, a nie jedziemy na lotnisko, nie odprawiamy się, mamy stację w centrum miasta, także jest to ogromna oszczędność i całkowita rewolucja w komunikacji międzymiastowej –podkreślał Krzysztof Tabiszewski.

Czy uda się rozwinąć aż taką prędkość pokażą testy w USA.

Anna Wiśniewska