11 września posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości UE ws. Puszczy Białowieskiej

- Biorąc pod uwagę pilność sprawy, Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE o potraktowanie jej priorytetowo. Według naszych informacji, przesłuchanie w Trybunale dotyczące środków tymczasowych [wstrzymania wycinki] zostało zaplanowane na 11 września - powiedział rzecznik KE Ricardo Cardoso.

2017-08-14, 16:08

11 września posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości UE ws. Puszczy Białowieskiej
Puszcza Białowieska. Foto: Jackowy/Wikimedia Commons/CC

8 sierpnia minister środowiska Jan Szyszko zadeklarował w TVP Info: "Polska chce, żeby jak najszybciej wyjaśnić wszystkie sprawy i z tego powodu domagamy się, żeby szybko przeprowadzić wizję i rozprawę przed europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, czy Polska ma rację, czy też nie".

Dodał, że jego zdaniem "Polska ma rację".

"Sprawę należy potraktować priorytetowo"

Komisja Europejska wysłała list do Trybunału Sprawiedliwości UE, w którym apeluje o potraktowanie sprawy wycinki w Puszczy Białowieskiej priorytetowo, zarówno jeśli chodzi o tymczasowy zakaz wycinki, jak i ostateczny wyrok.

Trybunał podjął pod koniec lipca decyzję o natychmiastowym nakazie wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. To środek tymczasowy, o który wnioskowała KE.

Resort środowiska w odpowiedzi do Trybunału Sprawiedliwości UE napisał na początku sierpnia, że wstrzymanie wycinki w Puszczy Białowieskiej, jak tego chce Komisja Europejska, spowoduje szkody w środowisku o szacowanej wartości 3,2 mld zł.

Z informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową wynika, że resort środowiska podkreślił w piśmie, iż jego działania są zgodne z przepisami dyrektyw ptasiej i siedliskowej, a nawet niezbędne dla ochrony przyrody.

Przeciwnego zdania jest KE, która rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa unijnego w Polsce, twierdząc, że te regulacje nie są przestrzegane. Obie dyrektywy są podstawą europejskiego programu Natura 2000.

Ministerstwo argumentuje, że wniosek KE dotyczący zastosowania przez Trybunał środka tymczasowego, czyli nakazu natychmiastowego wstrzymania wycinki, nie spełnia odpowiednich przesłanek, by go zastosować.

Resort ministra Szyszki przekonuje również, że nie można mówić o tym, że uzasadnieniem działań Trybunału jest pilność sprawy, bo KE na wcześniejszych etapach nie spieszyła się zbytnio z działaniami, które miałyby położyć kres ewentualnemu naruszeniu.

REKLAMA

"Może spowodować nieodwracalne szkody"

Pierwsze informacje o kontaktach Brukseli z Warszawą w sprawie Puszczy Białowieskiej pojawiły się w marcu 2016 roku. Kilka tygodni później podano, że prowadzone jest w tej sprawie wstępne postępowanie, które następnie zostało przekształcone w procedurę o naruszenie prawa unijnego.

Ministerstwo Środowiska jest zdania, że Komisja Europejska nie wykazała w wystarczający sposób prawdopodobieństwa powstania poważnych i nieodwracalnych szkód na skutek interwencji na obszarach chronionych puszczy. W piśmie do Trybunału Sprawiedliwości UE zwrócono też uwagę, że nakaz wstrzymania wycinki nie jest proporcjonalnym środkiem i nie zapewnia zminimalizowania strat każdej ze stron.

Resort przekonuje, że to właśnie realizacja środka tymczasowego, o który wnioskowała KE, spowoduje zniszczenie siedlisk przyrodniczych, co może spowodować nieodwracalne szkody.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej