Nawałnice nad Polską. Ubezpieczyciele wypłacą kilkaset milionów złotych odszkodowań

Ubezpieczyciele będą musieli wypłacić nawet 400 mln zł, szacują eksperci. - Duże szkody wyrządzane przez żywioły, takie jak wiatr czy wodę, w Polsce zdarzają się co roku, ubezpieczyciele są na takie sytuacje przygotowani – mówi Polskiemu Radiu Marcin Tarczyński, z Polskiej Izby Ubezpieczeń.

2017-08-16, 12:52

Nawałnice nad Polską. Ubezpieczyciele wypłacą kilkaset milionów złotych odszkodowań

Posłuchaj

Ubezpieczyciele wypłacą kilkaset milionów złotych odszkodowań (IAR)
+
Dodaj do playlisty

PZU szacuje, że na ubezpieczenia wypłaci ponad 200 mln zł. Eksperci wyliczają, że pozostali ubezpieczyciele mogą wypłacić drugie tyle. To oznacza, że na jedną szkodę może przypadać średnio ponad 6,5 tysiąca złotych.

Dyrektor do spraw obsługi szkód w PZU Grzegorz Goluch wyjaśnia, że do firmy wciąż napływają zgłoszenia. Dotąd wpłynęło 17 tysięcy zgłoszeń. Specjaliści firmy szacują, że będzie ich znacznie więcej - około 30 tysięcy.

Jak zgłaszać szkody?

Rozmówca wyjaśnia, że poszkodowani mogą zgłosić szkody zarówno przez infolinię jak za pośrednictwem mobilnych biur.
Zgłoszenie szkody trwa około 10 minut. Pozwoli pracownikom PZU ocenić, czy konieczne jest zbadanie rozmiarów zniszczeń na miejscu. PZU chce, by wszyscy potrzebujący pomocy, dostali ją w ciągu 7 dni. Jeśli okazałoby się to niemożliwe - firma chce wypłacić potrzebującym zaliczki na poczet spodziewanej sumy odszkodowania.

- Po powodzi z 2010 roku zostały wypracowane standardowe procedury, które są bardzo pomocne w takich sytuacjach. Chodzi m.in. o uproszczoną likwidację szkód, wypłatę zaliczek, nawet bez oględzin miejsca – wyjaśnia Marcin Tarczyński, z Polskiej Izby Ubezpieczeń.

REKLAMA

Jak informuje największy polski ubezpieczyciel w niedzielę konsultanci obsłużyli o 330% więcej klientów niż zwykle. Na miejscu, gdzie zarejestrowano najwięcej szkód, działa ponad 100 osób z PZU.


Eksperci szacują, że największa firma z tego sektora ma około połowy rynku. Oznacza to, że pozostali ubezpieczyciele będą musieli wypłacić kolejne 200 milionów złotych. Specjaliści wskazują też, że takie szacunki nie uwzględniają szkód samorządowych, na przykład w budynkach użyteczności publicznej czy ubezpieczonych lasów.

Szef MSWiA: będą odszkodowania dla osób poszkodowanych

- 100 tys. zł na odbudowę domów i 6 tys. zł wsparcia dla poszkodowanych - na taką pomoc mogą liczyć mieszkańcy terenów dotkniętych przez nawałnice - powiedział Mariusz Błaszczak. Zapewnił, że rząd dysponuje odpowiednią rezerwą w budżecie państwa.

REKLAMA

- Jest to pomoc określona w przepisach - 6 tys. zł dla poszkodowanych plus oczywiście wsparcie na odbudowę domów do 100 tys. zł. To wszystko jest już przygotowane, nad tym pracują wojewodowie - powiedział w TVP 1 "Gość wiadomości" Mariusz Błaszczak.

Jak dodał minister spraw wewnętrznych i administracji, urzędy wojewódzkie są miejscami, w których koordynowana jest pomoc. Dotyczy to m.in województw: łódzkiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego.

Wiele osób nadal nie ma prądu

REKLAMA

Ponad 20 tys. odbiorców w województwach wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim pozostaje w środę przed południem bez energii elektrycznej na skutek zniszczeń, wywołanych nawałnicami, które przeszły w nocy z piątku na sobotę.

Najbardziej dotknięte są okolice Chojnic, Kartuz i Kościerzyny na Pomorzu. W regionie Chojnic, na terenie działania Enei Operator, prądu ciągle nie ma prawie 7 tys. odbiorców - poinformowała rzecznik spółki Danuta Tabaka. Od wtorku energetykom w dotarciu do uszkodzeń i naprawianiu szkód pomaga tam wojsko.

Czy za brak prądu należy się nam odszkodowanie?

Za brak prądu zaś nie tylko firmom, ale i klientom indywidualnym, należy się bonifikata wyjaśnia Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Dariusz Kowalczuk, specjalista z Departamentu Komunikacji Społecznej w Urzędzie Regulacji Energetyki.


Powiązany Artykuł

Strażacy_nawałnice_OSP Bińcze.jpg
Nawałnice nad Polską. Czy za brak prądu należy się nam odszkodowanie?

- W przypadku niedotrzymania określonych parametrów dostarczanej energii, odbiorcy przysługują bonifikaty i upusty zgodnie ze stawkami określonymi w taryfie przedsiębiorstwa. Bonifikaty przysługują jednak dopiero w przypadku przekroczenia dopuszczalnego czasu trwania przerw – podkreśla ekspert URE.

IAR/PAP, Anna Borys

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej