Barcelona: muzułmanie przeciwko terrorowi

Kilkuset muzułmanów z całej Katalonii wyszło wieczorem na ulice Barcelony. W ten sposób chcieli potępić terroryzm i zaprotestować przeciwko łączeniu islamu z aktami ekstremizmu. Do manifestacji doszło na deptaku La Rambla, w tym samym miejscu w którym pięć dni wcześniej marokański napastnik zabił furgonetką 13 osób. W Polskim Radiu 24 o zgromadzeniu mówił korespondent Wojciech Cegielski.

2017-08-22, 11:41

Barcelona: muzułmanie przeciwko terrorowi
Kilkuset muzułmanów z całej Katalonii wyszło wieczorem na ulice Barcelony. . Foto: PAP/ EPA/ALEJANDRO GARCIA

Posłuchaj

22.08.2017 Relacja Wojciecha Cegielskiego z manifestacji muzułmanów w Barcelonie.
+
Dodaj do playlisty

Muzułmanie z całej Katalonii zebrali się na placu katalońskim i przeszli przez Ramlę. Wiele osób trzymało w rękach kartki z napisami “nie w moim imieniu”, “muzułmanie potępiają ISIS” czy też “nie dla terroryzmu”.

– Jestem tu, bo źle się czuję z tym, co się stało, że zabito tak wiele ludzi i że zginęły dzieci. Islam to nie jest zabijanie, ale promowanie pokoju. Nasze pozdrowienie to “salam alejkum” czyli “pokój z wami”. A “salam” to po arabsku pokój – mówiła wysłannikowi Polskiego Radia Mokhtaria, która przyjechała na manifestację z dwójką dzieci.

– Jestem muzułmaninem: Marokańczykiem, Katalończykiem i Hiszpanem. Mieszkam tutaj 27 lat. To, co tutaj się wydarzyło, nie oznacza, że taki jest islam, bo islam oznacza pokój, miłość, szacunek i wspólne życie w pokoju – dodawał Rashid. – Media w Europie źle nas przedstawiają. Kiedy taki człowiek wjedzie na Ramblę, mówią, że to islamista. Nie, to nie jest islamista, ale terrorysta – przekonywał.

W czasie demonstracji odczytano też manifest wyznawców islamu. Apelowano w nim do lokalnych i centralnych władz, by wspólnie zastanowić się, w jaki sposób można walczyć z problemem radykalizmu.

REKLAMA

Wraz z muzułmanami przez Ramblę szło też wielu Hiszpanów, którzy nie są wyznawcami islamu. Mieszkańcy Barcelony z którymi rozmawiał wysłannik Polskiego Radia podkreślali, że nie można łączyć islamu z aktami terroru. Do podobnych demonstracji muzułmanów doszło też w Granadzie, Tarragonie i Ripoll.

Wszystko działo się w czasie, gdy policja potwierdzała, że zabiła 22-letniego Junesa Abujakuba, ostatniego z terrorystów odpowiedzianych za czwartkowe zamachy, który pozostawał na wolności. W sumie w podwójnym zamachu w Barcelonie i w Cambrils zginęło 15 osób.

W liczącej siedem milionów osób Katalonii mieszka pół miliona muzułmanów. Spośród prawie 300 meczetów w Hiszpanii, około 100 znajduje się właśnie w Katalonii.

Więcej w relacji Wojciecha Cegielskiego.

REKLAMA

IAR/Polskie Radio 24/ip

____________________

Data emisji: 22.08.2017

Godzina emisji: 10:06

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej