Ataki na mundurowych w Londynie i Brukseli

W Londynie dwóch policjantów zostało lekko rannych na reprezentacyjnej alei the Mall w pobliżu królewskiego pałacu. W trakcie interwencji policji, napastnik zaatakował i lekko ranił funkcjonariuszy. Obaj zostali opatrzeni na miejscu przez medyków z londyńskiego pogotowia ratunkowego i nie wymagali dalszej hospitalizacji.

Napastnika zatrzymano pod zarzutem spowodowania obrażeń ciała i napaści na policjantów. Policja zaznaczyła, że na tym etapie śledztwa jest zbyt wcześnie, aby określić, czy atak miał podłoże terrorystyczne.

Mężczyzna, który zaatakował trzech żołnierzy w Brukseli został postrzelony i zmarł po przewiezieniu do szpitala. To 30-letni Somalijczyk, który do tej pory nie miał powiązań terrorystycznych. Prokuratura informuje jednak, że był to atak o podłożu terrorystycznym, a mężczyzna działał w pojedynkę. Przed napaścią miał dwukrotnie krzyknąć "Allahu akbar".

REKLAMA

Dwaj zaatakowani żołnierze są lekko ranni, jeden w twarz, drugi w rękę.

W Brukseli zaatakowano też koktajlem mołotowa komisariat policji w dzielnicy Marolles. 

Do incydentu doszło również w Paryżu, gdzie koktajl mołotowa został rzucony w tłum ludzi przy stacji metra Barbes. Nikt nie odniósł obrażeń, sprawca został zatrzymany. 

REKLAMA

fc