Nie warto oszukiwać na zwolnieniu lekarskim, bo można stracić zasiłek
Gdy osoba ubezpieczona jest na tzw. chorobowym, może ją skontrolować przedstawiciel ZUS lub jej firmy. I sprawdzić, czy np. stosuje się do zaleceń lekarza.
2017-08-28, 17:32
Posłuchaj
Ale Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontroluje także prawidłowość orzekania o niezdolności do pracy.
Z L-4 tylko się kuruj
Przedstawiciel ZUS sprawdza czy np. pracownik z L-4 nie maluje mieszkania albo czy nie wyjechał na wycieczkę, zamiast leżeć w łóżku. Jeżeli kontrola wykaże nieprawidłowości, może on stracić zasiłek – tłumaczy Wojciech Andrusiewicz z Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
– Jeżeli np. ktoś jest dwa miesiące na takim zwolnieniu, a zostanie przyłapany na tym, że świadczył jakąś pracę, czy dorywczą, czy też u swojego pracodawcy, bo trzeba było coś zrobić, że trenuje sportowo, albo remontuje swój dom, zajmuje się ogrodem, to pamiętajmy, że jeżeli dojdzie do takiego faktu, który zostanie stwierdzony przez kontrolera, to nie tylko zasiłek z ZUS zostanie wstrzymany. Czyli nie dostanie taka osoba tego najbliższego, ale nawet jeśli już otrzymała ten zasiłek to ZUS nakaże jego zwrot. W pierwszym półroczu 2017 roku, na około 270 tys. kontroli Zakład wstrzymał prawo do wypłaty zasiłku chorobowego dla ponad 10 tys. osób. Mniej więcej rokrocznie są to podobne liczby – podkreśla Wojciech Andrusiewicz.
Procedura jest prosta
ZUS przeprowadza rocznie ponad 600 tysięcy kontroli. Kontrolerzy przede wszystkim sprawdzają, czy w tym czasie ubezpieczeni nie wykonują innej pracy zarobkowej. Ale nie tylko.
REKLAMA
Wojciech Andrusiewicz Do domu ubezpieczonego udaje się albo szeregowy pracownik ZUS, z odpowiednim upoważnieniem oczywiście, albo pracownik działu kadr firmy, w której pracuje sprawdzana osoba.
– Podczas takiej kontroli do domu ubezpieczonego udaje się albo szeregowy pracownik ZUS, z odpowiednim upoważnieniem oczywiście, albo pracownik działu kadr firmy, w której pracuje sprawdzana osoba. Po okazaniu upoważnienia do przeprowadzania takich kontroli, pracownik ZUS lub ten z macierzystej firmy sprawdza, czy rzeczywiście ubezpieczony jest w domu, wtedy gdy być tam powinien. I czy stosuje się do zaleceń lekarza, czyli jeśli zwolnienie zabrania chodzenia, a nakazuje leżenie, to chory powinien leżeć. Nie wolno prowadzić żadnej aktywności, choćby to była tylko aktywność przydomowa, a czas należy spędzać na rekonwalescencji, na dochodzeniu do sprawności organizmu – wylicza Wojciech Andrusiewicz.
Rzeczywiście niezdolny do pracy? A może nie?
Kontrole prawidłowości wykorzystania zwolnień przeprowadzają więc i pracodawcy, i pracownicy ZUS.
Natomiast kontrole prawidłowości orzekania o niezdolności do pracy przeprowadzają wyłącznie lekarze orzecznicy ZUS. Jak przebiega taka kontrola? – posłuchaj!
Justyna Golonko, mb
REKLAMA
REKLAMA