ME siatkarek 2019: Polska współgospodarzem turnieju

To pierwszy przypadek, że czempionat Starego Kontynentu zorganizują aż cztery kraje. Udział w turnieju zapewniony mają gospodarze oraz osiem najlepszych drużyn Euro 2017, które pod koniec września rozegrane zostaną w Gruzji i Azerbejdżanie. O pozostałe 12 miejsc zespoły powalczą w eliminacjach.

Polska już raz wcześniej organizowała zmagania najlepszych siatkarek Europy. W 2009 roku przed własną publicznością biało-czerwone wywalczyły brązowe medale.

W tegorocznym EuroVolley (jeszcze z udziałem szesnastu zespołów) podopieczne Jacka Nawrockiego zagrają w grupie z Azerbejdżanem, Niemcami i Węgrami. Zasada jest identyczna jak w przypadku mężczyzn. Do ćwierćfinału bezpośrednio awansują zwycięzcy grup, a drużyny z drugich i trzecich miejsc wystąpią w barażach.

Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) zadecydowała też w piątek, że najbliższe mistrzostwa Europy panów odbędą się również w czterech krajach: Francji, Belgii, Holandii i Słowenii.

REKLAMA

Zasada kwalifikacji jest identyczna jak w turnieju kobiet. Ważna informacja jest taka, że udział w imprezie bez kwalifikacji ma zapewniony reprezentacja Polski. Michał Kubiak i spółka co prawda zawiedli na rozgrywanym w naszym kraju EuroVolley 2017 i nie zdołali dostać się do najlepszej "ósemki", ale przyszli gospodarze (Belgia i Słowenia) znaleźli się teraz w ćwierćfinale, więc zwolniło się miejsce dla Polski.

bor