Jarosław Kaczyński liczy na nabór nowych dusz
Przed Kongresem PiS policzył swoich członków i okazało się, że jest ich mało.
2010-03-08, 07:43
Posłuchaj
Przed Kongresem PiS policzył swoich członków i okazało się, że jest ich mało. Teraz wiadomo, że mobilizując działaczy do wytężonej pracy prezes Jarosław Kaczyński miał na myśli także nabór nowych dusz.
Zdaniem wiceprezesa PiS Adama Lipińskiego, 20 tysięcy ludzi to dwa razy za mało, żeby efektywnie prowadzić kampanię wyborczą.
Adam Lipiński mówi, że głównym celem jest pozyskanie nie tylko zniechęconej do polityki, tradycyjnej polskiej inteligencji, ale także "osób o pewnej wrażliwości liberalno-lewicowej".
REKLAMA
Zakończony w niedzielę w Poznaniu Kongres PiS specjalną uchwałą potwierdził wolę poparcia kandydatury Lecha Kaczyńskiego na prezydenta.
Prawo i Sprawiedliwość jest jego naturalnym zapleczem politycznym, więc przyjęta przez aklamację uchwała ma znaczenie czysto symboliczne - przyznaje Adam Lipiński.
REKLAMA
Kongres ponownie wybrał Jarosława Kaczyńskiego na prezesa PiS. Wybory partyjnych władz były konsekwencją przyjętego w ubiegłym roku nowego statutu Prawa i Sprawiedliwości.
Kongres odbywał się pod hasłem "Nowoczesna Polska 2020" .
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Iwona Szczęsna
REKLAMA