Primera Division: Real Madryt z Barceloną tuż przed świętami. Tak wcześnie Gran Derbi jeszcze nie grano

To będzie prezent na święta Bożego Narodzenia. Pytanie tylko czy dla wszystkich kibiców. Pierwsze Gran Derbi w tym sezonie zostanie rozegrane 23 grudnia na stadionie Santiago Bernabeu. Jeszcze ciekawsza niż data, jest godzina kiedy zacznie się mecz.

2017-09-11, 15:13

Primera Division: Real Madryt z Barceloną tuż przed świętami. Tak wcześnie Gran Derbi jeszcze nie grano

El Clasico to spotkanie, na które patrzy cały piłkarski świat. Rywalizacja Realu Madryt i FC Barcelony gromadzi przed telewizorami setki milionów kibiców w każdej długości i szerokości geograficznej. Datę pierwszego Gran Derbi można uznać za prezent pod choinkę, bo rozstanie rozegrany tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Mecz zacznie się o godzinie 13.00, co można uznać za niespodziankę.

Data wydarzenia od dawna była niewiadomą, bo w pierwotnie rozlosowanym terminarzu przez komputer spotkanie wypadało w środku tygodnia. Dokładnie 20 grudnia jako mecz 17. kolejki La Liga. Oprócz tego, że w kalendarzu "trafiło" na środę, to jeszcze cztery dni po finale Klubowych Mistrzostw Świata, w których mogą wystąpić Królewscy.

źródło: YouTube/Maniuś Kikut

Ostatecznie doszło do bardzo prawdopodobnej zmiany. Javier Tebas, szef La Liga, w nocy z niedzieli na poniedziałek ogłosił na antenie rozgłośni radiowej Onda Cero, że El Clasico odbędzie się 23 grudnia, czyli dzień przed wigilią, o 13:00, dzięki czemu piłkarze Zinedine'a Zidane'a mieliby niemalże tydzień na odpoczynek. Co ciekawe najchętniej oglądana rywalizacja piłkarska świata jeszcze nigdy nie była rozgrywana tak wcześnie. Gdy w ubiegłych latach mecz zaplanowano na 16.00 wzbudziło to pomruk niezadowolenia u kibiców w Hiszpanii, którzy przyzwyczajeni są znacznie bardziej do kibicowanie w godzinach nocnych niż wczesnym popołudniem.

REKLAMA

Jeśli nie wiadomo skąd ta zmiana, to można przypuszczać, że chodzi o pieniądze. 16.00 w Hiszpanii to 20.00 CST czyli China Standard Time - strefie czasowej, w której leży Pekin. Bliski Wschód a przede wszystkim Azja nie od dziś są języczkiem u wagi obu klubów ze względu na olbrzymią widownię i potencjalnych, bogacących się z roku na rok kibiców. Nic dziwnego, że oba kluby zgadzają się na to, aby ich rywalizację pokazać w chińskim prime time telewizyjnym.

Niewykluczone, że El Clasico już wkrótce zostanie rozegrane poza granicami Hiszpanii. Władze La Liga od dawna mówią, że efektywna promocja rozgrywek uda się tylko jeśli kibice będą mieli szansę na żywo zobaczyć swoich idoli. Wszystko wskazuje na to, że "na pierwszy ogień" pójdzie jakieś inne spotkanie. Jeśli rezultaty będą zadowalające, kibice Państwa Środka będą mieli Cristiano Ronaldo i Lionela Miessiego na wyciągnięcie ręki.

tok, PolskieRadio.pl  

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej