Siatkówka: kurz opadł, trzeba posprzątać po EuroVolley. De Giorgi idzie na ścięcie?
14 września w Polskim Związku Piłki Siatkowej odbędzie się spotkanie z selekcjonerem kadry Ferdinando De Giorgim, który złoży raport po nieudanych dla biało-czerwonych mistrzostwach Europy.
2017-09-14, 11:37
Posłuchaj
Na EuroVolley w Polsce wszyscy czekali na medale, które miały zawisnąć na piersiach reprezentantów Polski. Medalu nie zdobyliśmy, skończyło się brakiem awansu do ćwierćfinału. Polscy siatkarze na mistrzostwach Europy przed własną publicznością ponieśli klęskę. Dlatego Polski Związek Piłki Siatkowej zastanawia się co dalej.
Powiązany Artykuł
ME siatkarzy 2017: pierwszego roku powtarzać nie można. De Giorgi oblał w dwóch terminach [KOMENTARZ]
"W związku z niesatysfakcjonującym wynikiem reprezentacji Polski mężczyzn podczas CEV Mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 Polski Związek Piłki Siatkowej dokona wnikliwej analizy sezonu 2017 męskiej kadry narodowej" - informowały władze związku tuż po porażce ze Słowenią 0:3, gdy Polacy zakończyli udział w turnieju w barażu o ćwierćfinał EuroVolley 2017.
To na pewno trudny moment dla polskiej siatkówki. Po klęsce trzeba się zastanowić co najbardziej zawiodło.
REKLAMA
Piotr Gruszka, asystent trenera De Giorgiego w rozmowie z Polskim Radiem był zdania, że siatkarze fizycznie byli bardzo dobrze przygotowani i na ich formę nie miały wpływu duże obciążenia treningowe.
- Najgorsze jest to, że porażka nastąpiła w słabym stylu. Myślę, że trener De Giorgi od początku przedstawił swoją ideę, nie widziałem większej rewolucji, że my z kogoś rezygnowaliśmy. Wyciągniemy z tego turnieju doświadczenie i wnioski. Po zwycięstwach bardzo spokojnie przechodzi się do codzienności, a porażki bardzo mobilizują do dalszej pracy - mówił Gruszka, gdy Polacy już pożegnali się z turniejem .
Nadszedł czas rozliczeń i pierwszy ich etap kierownictwo federacji zaplanowało na 14 września. Potem mają być kolejne spotkania i analizy. To, że siatkarze nie stanęli na EuroVolley na wysokości zadania widzieliśmy, nie zagrali tak, by powtórzyć sukces z mistrzostw świata. O wielu popełnionych błędach mówili w wywiadach eksperci, byli reprezentanci Polski wspominali o atmosferze w siatkarskich szeregach. O tym wszystkich chce rozmawiać związek kilkanaście dni po turnieju, gdy emocje już trochę opadły .
REKLAMA
- Ścinają głowy i trenerom i działaczom. Wydaje mi się, że powinniśmy trochę poczekać aż kurz opadnie. Wtedy, kiedy emocje nie będą brały góry nad racjonalnymi myślami powinniśmy się zastanowić co dalej - mówił Krzysztof Ignaczak tuż po porażce biało-czerwonych. Władze PZPS uznały, że dwa tygodnie to dobry czas na przemyślenia i teraz nadszedł odpowiedni moment, by zacząć wielkie sprzątanie, naprawianie i usuwanie zepsutych elementów.
Selekcjoner De Giorgi w pierwszej kolejności zaprezentuje raport oraz przedstawi swoją wizję pracy na kolejne lata, ale 14 września nie zostaną podjęte żadne decyzje personalne. Decyzję kto będzie budował siatkarską kadrę mężczyzn na lata 2018-20 być może zapadną 20 września, kiedy to zaplanowane jest posiedzenie zarządu PZPS.
ah, Polski Związek Piłki Siatkowej
REKLAMA