Joachim Brudziński
Joachim Brudziński z PiS-u uważa, że hasła, które przyniosły Grzegorzowi Napieralskiemu zwycięstwo w walce o fotel szefa SLD raczej nie poprawią pozycji tej partii.
2008-06-02, 08:47
Joachim Brudziński z PiS-u uważa, że hasła, które przyniosły Grzegorzowi Napieralskiemu zwycięstwo w walce o fotel szefa SLD raczej nie poprawią pozycji tej partii. Gość Trójki podkreślił, że jego partia nie czuje zagrożenia ze strony SLD pod nowym kierownictwem.
Sekretarz generalny PiS-u jest przekonany, że odwołanie się do bardziej lewicowego programu przez nowe kierownictwo SLD nie spotka się ze zrozumieniem wyborców. Zdaniem Joachima Brudzińskiego, polskie społeczeństwo nie zaakceptuje przede wszystkim skrajnie antyklerykalnych haseł. Zdaniem posła PiS-u, na razie największym problemem nowego przewodniczącego SLD będzie zasypanie podziałów między zwolennikami Wojciecha Olejniczaka a delegatami, którzy poparli go w walce o fotel szefa partii.
Poseł Brudziński jest przekonany, że SLD nie zdobędzie poparcia elektoratu, który głosuje na Prawo i Sprawiedliwość. Przypomniał, że lewica od kilku lat pogrąża się w kryzysie, a politycy tej partii bardziej zajmują się walka między sobą niż problemami wyborców. Zdaniem Brudzińskiego zmiana kierownictwa nie zmieni sytuacji SLD.
REKLAMA