Trump na Florydzie. Obiecał miliardy na pomoc po Irmie
Donald Trump przyleciał odwiedzić południowo-zachodnią część Florydy. Oprócz archipelagu wysp Keys, to właśnie ten region najbardziej ucierpiał podczas niedawnego huraganu Irma. Prezydent wylądował na lotnisku w Fort Myers, skąd pojechał do nieodległej miejscowości Naples.
2017-09-14, 20:44
Posłuchaj
Donald Trump na Florydzie. Korespondencja Jana Pachlowskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Donald Trump podkreślił, że Floryda jest jego drugim domem. Mieszkańców Naples - miejscowości, która mocno ucierpiała podczas huraganu - nazwał ''wyjątkowymi'' i zapewnił, że rząd przekaże miliardy dolarów na pomoc zdewastowanym regionom. W wielu częściach miasta wciąż nie ma prądu i w dalszym ciagu są problemy z połączeniami z telefonów komórkowych.
- Moja administracja z wszystkich sił stara się wspierać poszkodowanych, szczególnie tych, którzy stracili swój dobytek. Dziękuję wojsku, wszystkim, którzy niosą pomoc oraz mediom. Bardzo doceniamy pracę dziennikarzy w tych niezwykle trudnych warunkach - mówił Donald Trump.
Prezydent osobiście pomagał też podawać obiad ludziom w potrzebie.
fc
REKLAMA
REKLAMA