Primera Division: co dzieje się z Realem Madryt? Kolejna wpadka "Królewskich"
Piłkarze Realu Madryt niespodziewanie przegrali na własnym boisku z Betisem Sewilla 0:1 w środowym meczu piątej kolejki Primera Division. "Królewscy" gola stracili w doliczonym czasie gry i mają siedem punktów straty do prowadzącej Barcelony.
2017-09-21, 07:42
W ostatnich dniach kontrakty z Realem przedłużyli piłkarze Karim Benzema, Marcelo, Isco, a przede wszystkim trener Zinedine Zidane. To jednak nie przekłada się na postawę stołecznego zespołu na początku tego sezonu. Mistrzowie Hiszpanii przegrali bowiem pierwsze spotkanie ligowe w tym sezonie, mają na koncie także po dwa zwycięstwa i remisy.
O środowej porażce zadecydowała bramka strzelona głową przez Antonio Sanabrię w doliczonym czasie gry. Przez całe spotkanie Real miał przewagę, stworzył sobie więcej sytuacji, jednak nie potrafił ich wykorzystać. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, goście przeprowadzili kapitalną akcję, którą sfinalizował wychowanek Barcelony.
"Królewscy" zdecydowanie pozwolili rywalom na zbyt wiele i to musiało się zemścić.
Real z dorobkiem ośmiu punktów zajmuje siódme miejsce w tabeli i traci siedem "oczek" do prowadzącej Barcelony. Ta z kolei dzień wcześniej rozbiła Eibar 6:1.
Dwa punkty do katalońskiego zespołu traci Sevilla, która pokonała przed własną publicznością Las Palmas 1:0. Na trzecim miejscu z dorobkiem 11 punktów jest Atletico Madryt, które w innym środowym spotkaniu pokonało na wyjeździe Athletic Bilbao 1:0.
ps, PolskieRadio.pl