Szpiedzy przemysłowi kradną laptopy na lotniskach

Na obu lotniskach, Roissy Charles de Gaulle i Orly, stworzono oddziały w tamtejszych biurach rzeczy znalezionych przeznaczone specjalnie dla laptopów. Ich odzyskanie dla właściciela nie wiąże się z żadnym utrudnieniem - gorzej z zawartymi w pamięci komputerów informacjami.

Według Agencji, na lotniskach grasują szajki szpiegów przemysłowych. Dane pochodzące z twardych dysków komputerów pracowników firm, na przykład, ubezpieczeniowych, którzy lecą do swoich klientów, aby negocjować najlepsze warunki zakupu usług danej firmy, są dla konkurencji łakomym kąskiem.

Laptopy najczęściej giną w trakcie kontroli antyterrorystycznej, gdy w specjalnych kuwetach poddawane są badaniom za pomocą promieni rentgenowskich. Część właścicieli komputerów zapomina o swoim sprzęcie i zostawia go odchodząc po kontroli antyterrorystycznej. Jednak wiele laptopów pada łupem szpiegów przemysłowych, którzy błyskawicznie kopiują dane zawarte na twardym dysku.

Agencja radzi, aby informacje kluczowe dla działalności danej firmy zabezpieczać specjalnymi programami.

REKLAMA

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)