„Madryt nie może negować tego, że Katalończycy chcą swojego państwa”
Większość grup politycznych w Parlamencie Europejskim zaapelowała do Katalonii, by nie ogłaszała niepodległości. Na sesji plenarnej PE odbyła się debata w związku z niedzielnym referendum, dotyczącym oderwania się tego autonomicznego regionu od Hiszpanii. O stanowisku PE wobec referendum niepodległościowego w Katalonii mówił w Polskim Radiu 24 europeista prof. Piotr Wawrzyk z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Jaume Cassanyer koordynator Katalońskiego Zgromadzenia Narodowego w Polsce.
2017-10-05, 20:36
Posłuchaj
Zdaniem Piotra Wawrzyka „słowa Fransa Timmermansa są dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę jego działania wobec Polski”. – Polskę łatwo jest „grillować”, natomiast trudno jest powiedzieć, że Hiszpania robi coś złego, skoro secesja Katalonii nie jest w interesie UE. Stąd takie podwójne standardy przez stanięcie Komisji Europejskie po stronie władz w Madrycie – mówił europeista.
Według gościa Polskiego Radia 24 tylko kompromis może rozwiązać ten problem. – Eskalacja działań będzie prowadziła do radykalizacji po obu stronach sporu. Działania władz hiszpańskich, czyli używanie policji do pacyfikowania legalnych demonstracji, aresztowania działaczy politycznych oraz zamykanie stron internetowych, to nic innego jak złamanie Konwencji Praw Człowieka i Karty Praw Podstawowych UE. Pan Timmermans powinien zareagować zdecydowanie ostrzej, bowiem mieliśmy zdecydowane złamanie tych zasad. Unia nie powinna umywać rąk, tylko powinna zaangażować się w konflikt przez mediację – powiedział prof. Wawrzyk.
Choć, PE nawołuje do Katalonii, by nie odłączała się od Hiszpanii (czemu sprzeciwia się także rząd w Madrycie), w najbliższy poniedziałek odbędzie się w Barcelonie nadzwyczajne posiedzenie parlamentu Katalonii. Niewykluczone, że wtedy lokalny rząd jednostronnie ogłosi niepodległość.
Jak podkreślał Jaume Cassanyer, w kontekście przyszłości Katalonii potrzebny jest spokój i rzeczowa rozmowa z władzami centralnymi. – W niedzielę, podczas referendum, doszło do agresji wobec Katalończyków. To niedopuszczalne. Wyjście z sytuacji należy znaleźć na drodze dialogu i kompromisu – wskazywał gość PR24. – Chcemy rozmawiać z rządem w Madrycie, ale on nie może negować tego, że Katalończycy chcą swojego państwa. Działania władz centralnych, przeciwko wynikom referendum, przekonują coraz więcej Katalończyków, że nie ma dla nas miejsca w Hiszpanii – pointował Jaume Cassanyer.
REKLAMA
Wśród środowisk gotowych do pośredniczenia w negocjacjach na linii Madryt-Barcelona są adwokaci, baskijscy politycy, a także duchowni: arcybiskupi Madrytu i Barcelony. Szanse na rozmowy są jednak niewielkie. Premier Mariano Rajoy powiedział, że nie usiądzie do stołu z osobami, które nie przestrzegają konstytucji i dążą do podziału Hiszpanii.
W niedzielnym referendum, nieuznawanym przez władze centralne, ponad 90 procent Katalończyków opowiedziało się za niepodległością. Frekwencja wyniosła 42,5 procent.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/IAR
_________________
Data emisji 5.10.17
Godzina emisji: 10.15 / 13:20
REKLAMA
REKLAMA