Posłuchaj jak życie i odejście papieża relacjonowali dziennikarze
2 kwietnia mija 5. rocznica śmierci papieża Jana Pawła II. O towarzyszących temu wydarzeniu reakcjach i emocjach w kraju i na świecie starali się jak najszerzej informować dziennikarze wszystkich polskich mediów.
2010-04-01, 10:33
Podziękował im za to przewodniczący Episkopatu Polski, arcybiskup Józef Michalik podczas mszy za duszę papieża odprawionej 5 kwietnia 2005 roku na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
Wśród 300 tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu Piłsudskiego był dziennikarz Polskiego Radia, Witold Banach.
Dziennikarze Polskiego Radia, wśród nich Grzegorz Osiecki, towarzyszyli tysiącom wiernych, którzy czekali przed Bazyliką Świętego Piotra w Watykanie na pogrzeb Jana Pawła II.
We mszy św. na duszę Jana Pawła II w Watykanie w uczestniczyło około miliona osób. Na Placu Świętego Piotra był też specjalny wysłannik Polskiego Radia.
REKLAMA
Dla wielu zagranicznych dziennikarzy śmierć papieża była najtrudniejszym zadaniem w ich zawodowej karierze, właśnie z powodu emocji jakie towarzyszyły temu wydarzeniu.
Sofia Telesce z The Boston Globe powiedziała, że nie potrafiła powstrzymać łez.
Kiedy umierał, miałam relacjonować ten moment, ale zamiast tego płakałam i dopiero po chwili byłam w stanie wziąć się do pracy. Kiedy zobaczyłam jego ciało w Sali Klementyńskiej - płakałam i trzęsłam się.
Jan Paweł II należał do osób, które często gościły na łamach prasy, w przekazach telewizyjnych i radiowych. Pęłęóosiadał szczególną umiejętność komunikowania się z mediami.
Fascynacja dziennikarzy Jego osobą trwała do śmierci papieża. Było to szczególnie widoczne podczas licznych pielgrzymek po świecie oraz w ostatnich chwilach życia Jana Pawła II.
REKLAMA