„Wcześniejsze emerytury w latach 2017-2021 będą kosztować 54 mld zł”
Obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn nie wpływa na masowe przechodzenie na emeryturę - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Z 331 tysięcy osób, które mogą przejść na emeryturę w obniżonym wieku wnioski złożyło 75 proc. uprawnionych. O sytuacji finansowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mówiła w audycji Społeczny Punkt Widzenia prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
2017-10-13, 13:51
Posłuchaj
Jak podkreślała prof. Gertruda Uścińska, obniżenie wieku emerytalnego nie wpłynęło negatywnie na finanse ZUS. - Gdy projektowana jest ustawa, która pociąga za sobą skutki finansowe, to w budżecie państwa przewiduje się określone środki. Te skutki zostały przewidziane w obecnym budżecie. Przyjęcie wniosków o wypłaty wcześniejszych emerytur będzie kosztowało w tym roku 805 mln zł. Największe skutki finansowe obniżki będą w ciągu 5 lat. Od 2017-2021 to będzie 54 mld zł – mówiła prezes ZUS.
Według rozmówczyni Polskiego Radia 24 nasz emerytura będzie wyższa, jeśli nie zdecydujemy się przejść na wcześniejszą emeryturę. – Emerytury w polskim systemie oparte są na zdefiniowanej składce. Jeżeli rozpoczynamy wcześniej przechodzenie na emeryturę, to oznacza, że kapitał emerytalny na naszym koncie jest dzielony przez większą liczbę w mianowniku, co oznacza, że emerytura jest niższa. Nasz modelowy kapitał emerytalny na kontach wynosi od 150 tys. zł do 850 tys. zł - jest waloryzowany rocznie i kwartalnie. Jeśli ktoś pracuje rok dłużej, to emerytura się zwaloryzuje i świadczenie będzie większe o 8-10 proc. – powiedziała prof. Uścińska.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Anna Grabowska.
REKLAMA
Polskie Radio 24/IAR/PAP
Społeczny punkt widzenia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 13.10.2017
Godzina emisji: 13:16
REKLAMA