Serie A: Mauro Icardi - AC Milan 3:2. Hat-trick Argentyńczyka daje Interowi panowanie w Mediolanie

Mauro Icardi strzelił trzy bramki, dzięki czemu Inter pokonał AC Milan 3:2 w niedzielnych derbach Mediolanu w ósmej kolejce włoskiej Serie A. Dzięki temu zwycięstwu Inter awansował na drugie miejsce w tabeli.

2017-10-16, 07:43

Serie A: Mauro Icardi - AC Milan 3:2. Hat-trick Argentyńczyka daje Interowi panowanie w Mediolanie
Mauro Icardi. Foto: PAP/EPA/Daniel Dal Zennaro

Jeszcze do niedawna często można było usłyszeć narzekania na nudną ligę włoską. Mało bramek, stawianie na defensywę, dominacja jednego zespołu. Te argumenty można jednak traktować jako mit, a niedzielny hit w pełni to potwierdził, dając olbrzymie emocje aż do ostatnich sekund. Na takie szlagiery czeka się w każdej lidze, a show, który zapewnił kibicom Argentyński napastnik Interu, na długo pozostanie w pamięci. 

Swój popis strzelecki Mauro Icardi rozpoczął w 28. minucie, kiedy to wykorzystał podanie Antonio Candrevy oraz bierność rywali. Pozostałe cztery bramki padły po przerwie. W 56. min Milan wyrównał, bo precyzyjnym strzałem popisał się Suso. Jednak niespełna sześć minut później Ivan Perisic dokładnie dośrodkował w pole karne, a Icardi efektownym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.

Od 81. minuty wydawało się, że derby Mediolanu zakończą się remisem, bo Giacomo Bonaventura wpakował piłkę do bramki zamykając akcję wślizgiem. Jednak w 90. min wynik spotkania na 3:2 ustalił Icardi, który pewnie wykorzystał rzut karny. Chwilę później pobiegł do kibiców, z którymi bardzo często nie miał po drodze, prezentując im swoje nazwisko na koszulce. Świetna puenta występu idealnego.

REKLAMA

Dzięki temu zwycięstwu Inter z dorobkiem 22 punktów awansował na drugie miejsce. Wyprzedził Juventus Turyn (19 pkt), który w sobotę przegrał u siebie z Lazio 1:2. Spotkanie z ławki rezerwowych gospodarzy oglądał bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny.

Również w sobotę Napoli pokonało na wyjeździe Romę 1:0 i z 24 punktami prowadzi w tabeli. W zespole gości od 71. minuty grał Piotr Zieliński. Kontuzję leczy Arkadiusz Milik.

We wcześniejszym niedzielnym spotkaniu Karol Linetty zdobył swoją pierwszą w tym sezonie ligi włoskiej bramkę, a jego Sampdoria Genua pokonała u siebie Atalantę Bergamo 3:1. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Bartosz Bereszyński. Dawid Kownacki, trzeci z grających w tym klubie Polaków, wszedł do gry w 87. minucie.

REKLAMA

Powodów do zadowolenia nie ma Bartosz Salamon. 26-letni obrońca SPAL Ferrara w 49. minucie niedzielnego meczu z Bologną tak nieudolnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. Wcześniej prowadzenie drużynie z Bolonii dał Andrea Poli, a w końcówce rozmiary porażki zmniejszył Mirko Antenucci.

W tabeli SPAL jest 17., tuż nad strefą spadkową.

ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej