Zbigniew Ziobro
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro obawia się, że niepowołana jeszcze komisja śledcza, badająca aferę hazardową, zostanie zdominowana przez Platformę Obywatelską.
2009-10-14, 08:32
Posłuchaj
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro obawia się, że niepowołana jeszcze komisja śledcza, badająca aferę hazardową, zostanie zdominowana przez Platformę Obywatelską. Zdaniem gościa Polskiego Radia, w sytuacji gdy PO ma w ręku cały aparat państwa - od prokuratury przez służby, na czele komisji powinien stanąć przedstawiciel opozycji.
Poseł Parlamentu Europejskiego jest zaniepokojony deklaracjami marszałka Bronisława Komorowskiego o tym, by komisja nie zajmowała się związkiem między zarzutami wobec szefa CBA a ujawnieniem przez niego afery hazardowej. Zdaniem Ziobry, w tej sprawie powinno sprawdzić się między innymi bilingi połączeń między premierem, wicepremierem Schetyną a prokuratorem krajowym i ministrem sprawiedliwości. Były minister sprawiedliwości przypomniał, że wiele miesięcy temu postawiono mu zarzuty, aby zdyskredytować go w oczach opinii publicznej. Dodał, że od tego czasu nic się w jego sprawie nie dzieje. Zdaniem Ziobry, w podobnej sytuacji znalazł się Mariusz Kamiński.
Zbigniew Ziobro ocenił, że premier, odwołując szefa CBA, kierował się chęcią zemsty i działał bezprawnie. Dodał, że zgodnie z ustawą o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym Donald Tusk nie mógł się powołać na utratę zaufania wobec Mariusza Kamińskiego.
REKLAMA