Formuła 1: Robert Kubica faworytem Williamsa? Kibice pędzą na Kubicę, bohater mediów

Po wtorkowym sprawdzianie Roberta Kubicy na Węgrzech, na tor Hungaroring wjechał Paul di Resta. Dane z przejazdów obu kierowców będą materiałem, z którego - przed podjęciem decyzji w sprawie składu na przyszłys sezon - skorzysta zespół Williamsa. Co jeszcze może mieć wpływ na decyzję stajni z Grove?  

2017-10-18, 18:47

Formuła 1: Robert Kubica faworytem Williamsa? Kibice pędzą na Kubicę, bohater mediów

Robert Kubica przeszedł następny test w drodze, której celem jest powrót na tory Formuły 1. Po wtorkowym sprawdzianie Polaka na węgierskim torze Hungaroring przedstawiciele Williamsa przyznali, że Kubica ma za sobą "kolejny produktywny dzień". 

Kubica na Węgrzech jeździł w bolidzie z 2014 roku. Sześć dni wcześniej testował ten sam pojazd na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii. Teraz pojawiają się informacje, że Kubicę lada moment czeka sprawdzian w maszynie z tego roku. 

Według wegierskiego Motorsportu Kubica mógłby testować nowy bolid na sesji w Brazylii lub Abu Zabi.

Pewnym miejsca w składzie Williamsa w 2018 roku jest kanadyjski kierowca Lance Stroll, Kubica to zdaniem ekspertów faworyt w wyścigu o drugi fotel.  

Media na całym świecie z dużym zainteresowaniem śledzą kroki Roberta Kubicy, który konsekwentnie zmierza tam, gdzie czuje się najlepiej, czyli na tory "królowej sportów motorowych". Także kibice z zainteresowaniem podążają za Polakiem i dopingują go w tych staraniach. Dlatego ważną dla Williamsa informacją, która może mieć wpływ na decyzję w sprawie zatrudnienia Roberta Kubicy, może okazać się ta związana z popularnością i emocjami jakie wzbudza kierowca z Polski. 

Polak po raz ostatni ścigał się w MŚ w 2010 roku. Przed rozpoczęciem kolejnego sezonu Formuły 1, Kubica wystartował w Rajdzie Ligurii w lutym 2011 roku i to wówczas spotkała go najtragiczniejsza chwila w karierze - uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił częściowo władzę w prawej ręce. Długo wydawało się, że powrót do F1 będzie niemożliwy, ale w czerwcu i lipcu dwa razy jeździł bolidem Lotus-Reneault z 2012 roku, a w sierpniu testował także najnowszy pojazd Renault. Wszystkie próby wypadły pomyślnie, a sam kierowca przyznał, że czuje się mocniejszy psychicznie.

Michał Gąsiorowski z Trójki o powrocie Roberta Kubicy do F1:

ah, PolskieRadio.pl

      

Polecane

Wróć do strony głównej