Dzika reprywatyzacja w Krakowie. "Metody podobne jak w Warszawie"

Tropieniem przypadków dzikiej reprywatyzacji w Krakowie zajmuje się m.in. Stowarzyszenie Miasto Wspólne. – Badamy przejęcia, w których właściciele nieruchomości dostali odszkodowania za mienie jeszcze za czasów PRL-u. Okazuje się, że podobnie jak w Warszawie te nieruchomości trafiały potem w ręce osób fizycznych czy spółek – mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Leśniak ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne.

2017-10-21, 08:11

Dzika reprywatyzacja w Krakowie. "Metody podobne jak w Warszawie"
Zdjęcie ilustracyjne. . Foto: pixabay.com/CC0 Public Domain

Posłuchaj

21.10.2017 Tomasz Leśniak: „Naliczyliśmy 25 nieruchomości, co do których są wątpliwości”.
+
Dodaj do playlisty

Prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, poinformował, że w Krakowie powstaje specjalny zespół, który ma przeanalizować reprywatyzacyjne postępowania prowadzone przez prokuratury. Zdaniem Tomasza Leśniaka skala zjawiska dzikiej reprywatyzacji w Krakowie jest druga w kraju po Warszawie.

 – Jest problem z przejrzystością tego procesu. Instytucje publiczne nie były nam w stanie podać liczby oddanych nieruchomości. W Krakowie nie było nacjonalizacji na taką skalę jak w Warszawie, ponieważ nie było dekretu Bieruta. Chodzi o nieruchomości, których właściciele zginęli podczas wojny lub wyemigrowali. Od czasów powojennych miały nieuregulowany stan prawny i po transformacji zaczęli pojawiać się fikcyjni spadkobiercy – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Według aktywisty miejskiego metody wyłudzania kamienic są bardzo podobne jak w Warszawie. – Były przypadki, gdy fałszowano testamenty, mafia reprywatyzacyjna często wprowadzała też samych spadkobierców w błąd co do wartości nieruchomości i bardzo tanio odkupywała  prawa do mienia. Po weryfikacji tych adresów, zaczęliśmy je podawać do wiadomości publicznej. Liczymy na zgłoszenia lokatorów tych nieruchomości, bardzo wiele osób w wyniku reprywatyzacji w Krakowie zostało poszkodowanych. Wszystkie przypadki zgłaszamy do prokuratury, naliczyliśmy 25 nieruchomości, co do których są wątpliwości – mówił Leśniak.

Więcej w całej audycji.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Mateusz Drozda.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

_______________________

Data emisji: 21.10.2017

Godzina emisji: 07:51


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej