NBA: Curry i Durant wyrzuceni z boiska. LeBron James i spółka rozbici przez Orlando Magic
Takiego meczu kibice w Fedex Forum nie widzieli dawno, a może nawet nigdy. Pod koniec czwartej kwarty spotkania Mamphis Grizzlies - Golden State Warriors sędziowie wyrzucili z boiska dwie największe gwiazdy ligi NBA - Stephena Curry'ego i Kevina Duranta. Ostatecznie "Wojownicy" ulegli "Niedżwiadkom" różnicą 10 punktów.
2017-10-22, 09:20
W Memphis nie jest łatwo wygrać żadnemu zespołowi, a jeśli już zwycięża, to po bardzo ciężkiej walce. W meczu z Golden State Warriors w końcówce trzeciej kwarty Grizzlies mieli już 19 punktów przewagi. Zapracował na nią przede wszystkim hiszpański środkowy Marc Gasol, który w całym meczu zdobył 34 punkty.
"Wojownicy" za sprawą trzypunktowych rzutów Stephena Curry'ego i Kevina Duranta zmniejszyli przewagę na początku czwartej kwarty do jednocyfrowej. Zespół z Memphis kontrolował jednak mecz, a tuż przed jego końcem sędziowie wyrzucili z boiska obie gwiazdy gości. W jednej z akcji Curry uważał, że był faulowany, po czym sfrustrowany rzucił swoim ochraniaczem na zęby. Chwilę później do rozmowy z sędziami dołączył Durant i on także poszedł szybciej pod prysznic.
Po meczu lider zespołu z Oakland zarzekał się, że nie chciał rzucić ochraniaczem w sędziego, przeprosił i uznał swoje zachowanie za głupie. Curry, który z 37 punktami był najlepszym strzelcem meczu, już raz został wyrzucony za podobny występek z boiska. Było to w czasie finałów w 2016 roku. Mecz był jubileuszowym występem dla innego koszykarza Warriors - Draymonda Greena, który po raz 400. wystąpił na parkiecie NBA.
Pierwszej porażki w sezonie doznali finaliści z ubiegłego roku - Cleveland Cavaliers. "Kawalerzyści" po ciężkim, ale zwycięskim boju w Milwaukee, tym razem musieli uznać wyższość Orlando Magic, którzy dzięki dwóm wysoko wygranym kwartom nie dali się już dogonić LeBronowi Jamesowi i spółce. Była to pierwsza przegrana "Kawalerii" z tym zespołem po serii 17 zwycięstw. Po raz ostatni ulegli "Magikom" w listopadzie 2012 roku.
Tymczasem "Kozły" z Millwaukee powetowały sobie ostatnią porażkę zwycięstwem nad Portland Trail Blazers. Znów klasą dla siebie był Giannis Antetokounmpo. "Greek The Freak" zdobył z tym meczu aż 44 punkty i miał 8 zbiórek. Hasło: "Fear The Deer" - Bójcie się rogaczy - od początku sezonu zyskuje na sile, a pochodzący z Grecji skrzydłowy zaliczył rekord kariery.
Efektowne zwycięstwo zaliczyły także ekipy: Houston Rockets, którzy pokonali Dallas Meverics różnicą 16 punktów, Toronto Raptors - lepsi od Philadelphia 76ers o 34 punkty, a przede wszystkim Los Angeles Clippers. którzy wygrali z Phoenix Suns różnicą aż 42 punktów.
Kto wie, czy zwycięstwo nie byłoby jeszcze bardziej okazałe, gdyby nie kontuzja lewej stopy podstawowego rozgrywającego Clippers - Milosa Teodosicia. Serb, który podpisał swój pierwszy kontrakt w NBA przed tym sezonem, w drugiej kwarcie walcząc o ofensywną zbiórkę spadł na nogę Devina Bookera.
Wyniki sobotnich spotkań:
Memphis Grizzlies - Golden State Warriors 111:101 (31:26, 25:25, 32:20, 23:30)
(Gasol 34, Ennis III 13, Evans 12 - Curry 37, Durant 29, Thompson 14)
Houston Rockets - Dallas Mavericks 107:91 (33:20, 29:19, 30:19, 15:33)
(Harden 29, Gordon 18, Nene 14 - Ferrell 19, Barea 19, Barnes 14)
Cleveland Cavaliers - Orlando Magic 93:114 (18:36, 27:20, 20:32, 28:26)
(James 22, Shumpert 21, Love 19 - Vucević 23, Simmons 19, Fournier 13)
Milwaukee Bucks - Portland Trail Blazers 113:110 (24:26, 36:29, 24:25, 29:30)
(Antetokounmpo 44, Middleton 18, Snell 17 - McCollum 26, Lillard 26, Nurkić 17)
Toronto Raptors - Philadelphia 76ers 128:94 (36:19, 26:30, 40:22, 26:23)
(DeRozan 30, Ibaka 21, Lowry 17 - Simmons 18, Bayless 16, Anderson 12)
Chicago Bulls - San Antonio Spurs 77:87 (21:19, 17:22, 17:24, 22:22)
(Lopez 16, Holiday 15, Grant 13, Markkanen 13 - Aldridge 28, Gay 12, Gasol 10)
Utah Jazz - Oklahoma City Thunder 96:87 (21:14, 23:20, 29:23, 23:30)
(Ingles 19, Gobert 16, Rubio 16 - Anthony 26, George 22, Adams 9)
Miami Heat - Indiana Pacers 112:108 (26:31, 37:19, 28:26, 21:32)
(Dragić 23, Waiters 19, Johnson 14 - Oladipo 28, Sabonis 18, Young 14)
New York Knicks - Detroit Pistons 107:111 (28:19, 36:32, 16:28, 27:32)
(Porzingis 33, Kanter 17, O’Quinn 15 - Harris 31, Drummond 21, Jackson 16, Smith 10)
Denver Nuggets - Sacramento Kings 96:79 (17:18, 25:16, 24:18, 30:27)
(Millsap 18, Faried 18, Harris 17 - Fox 18, Labissiere 13, Randolph 11)
Los Angeles Clippers - Phoenix Suns 130:88 (23:18, 35:26, 32:20, 40:24)
(Griffin 29, Williams 18, Beverley 15 - Len 15, Booker 13, Jackson 12)
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P .Proc
1. Toronto 2 0 1.000
2. Brooklyn 1 1 .500
3. Boston 1 2 .333
4. NY Knicks 0 2 0
5. Philadelphia 0 3 0
CENTRAL DIVISION
1. Cleveland 2 1 .667
2. Detroit 2 1 .667
3. Milwaukee 2 1 .667
4. Indiana 1 2 .333
5. Chicago 0 2 0
SOUTHEAST DIVISION
1. Washington 2 0 1.000
2. Orlando 2 1 .667
3. Charlotte 1 1 .500
4. Miami 1 1 .500
5. Atlanta 1 1 .500
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Portland 2 1 .667
2. Utah 2 1 .667
3. Oklahoma City 1 1 .500
4. Denver 1 1 .500
5. Minnesota 1 1 .500
PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers 2 0 1.000
2. LA Lakers 1 1 .500
3. Golden State 1 2 .333
4. Sacramento 1 2 .333
5. Phoenix 0 3 0
SOUTHWEST DIVISION
1. Houston 3 0 1.000
2. Memphis 2 0 1.000
3. San Antonio 2 0 1.000
4. New Orleans 0 2 0
5. Dallas 0 3 0
Piotr Tokarski, PAP, PolskieRadio.pl