Ekstraklasa: VAR zdaje egzamin? "Chcemy, by był dodatkiem, a nie głównym aktorem"
Od tego sezonu w piłkarskiej Ekstraklasie stosowany jest system VAR. Dzięki niemu sędzia główny może korzystać z powtórek wideo. Między innymi o tym jak wpływa to na pracę arbitrów Robert Skrzyński rozmawiał z Pawłem Raczkowskim.
2017-10-26, 11:01
Posłuchaj
Z wprowadzeniem VAR wiązało się dużo nadziei i dużo obaw. Od tego sezonu widzieliśmy już w Ekstraklasie wiele sytuacji, w których powtórki wideo decydowały o losach spotkań.
- Moment, w którym wszyscy oglądają sytuację w telewizji, jest teraz dostępny dla sędziego. Nie jesteśmy tymi ostatnimi, którzy tak naprawdę na stadionie nie wiedzą, co się stało, bo mieli tylko jedną okazję do tego, by zobaczyć tę sytuację. W tym kontekście bardzo wszystko się zmieniło, z drugiej strony nie chcemy, by zmieniła się piłka. VAR ma być dodatkiem, a nie głównym aktorem - mówił Paweł Raczkowski.
Zmiany, które stara się wprowadzić FIFA pod wodzą Gianniego Infantino, mogą być przełomem w piłce. Przez lata stare władze organizacji ucinały temat powtórek wideo, często pojawiały się też głosy, że błędy sędziowskie także są częścią gry. Trudno jednak znaleźć tych, którzy zostali pokrzywdzeni i byli zadowoleni z takiego obrotu spraw. Pomyłki, które wypaczały wyniki spotkań, oglądaliśmy wielokrotnie.
Dotychczasowe próby pokazują jasno, że przerwy w grze nie są długie, wybijając z rąk jeden z argumentów największym przeciwnikom VAR.
Czy VAR może zaburzyć pewność siebie arbitra i czy system może "zawłaszczyć" sędziowanie? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
ps, IAR