Zbigniew Boniek żegna Artura Boruca. "Wracamy do dobrych manier"

Posłuchaj

Z rzecznikiem prasowym PZPN Jakubem Kwiatkowskim rozmawiał Mateusz Fusiarz (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Licznik Artura Boruca stanie na liczbie 65. występów z orłem na piersi. Bramkarz znakomicie wypadł na MŚ 2006 i Euro 2008, na mundial w Rosji już nie pojedzie.

- My, jako PZPN, chcieliśmy go pożegnać, bo coś konkretnego dla tej drużyny zrobił. Był osobistością. W 44. minucie zejdzie, wracamy do dobrych manier - powiedział szef związku Zbigniew Boniek. Boruc ostatni raz wystąpi w piątkowym sparingu z Urugwajem na Stadionie Narodowym w Warszawie.

W poniedziałek reprezentacja Adama Nawałki zagra w Gdańsku z innym finalistą MŚ 2018, Meksykiem. Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski powiedział, że selekcjoner nie zmienił formy przygotowań do meczu, w porównaniu do innych spotkań.

- Jak coś dobrze funkcjonuje, to nie trzeba tego zmieniać. Plany zawsze wyglądają podobnie, zawodnicy są przyzwyczajeni - powiedział. Dodał, że sparingi z amerykańskimi drużynami będą na pewno cenne. - Na mistrzostwach może się zdarzyć tak, że nie zagramy z nikim z Europy - argumentował.

- Nie są najważniejsze wyniki tych meczów. Teraz jest czas na testowanie taktyki i nowych piłkarzy. Dla nas najważniejsze przygotowania do mundialu. Wynik jest na drugim planie - dodał.

Kolejnych sparingpartnerów kadry nie zdradził. - Czekamy na wynik losowania i wtedy dobierać sobie rywali. Nie ma się, co spieszyć - zaznaczył Kwiatkowski.

Losowanie fazy grupowej mistrzostw świata odbędzie się 1 grudnia na moskiewskim Kremlu.

kbc