Handel ziemią. Nie sprawdziły się katastroficzne prognozy

Wbrew obawom, obowiązujące od półtora roku zmiany zasad obrotu gruntami rolnymi nie wpłynęły znacząco na ograniczenie tego segmentu handlu nieruchomościami.

2017-11-09, 15:52

Handel ziemią. Nie sprawdziły się katastroficzne prognozy
Handel ziemią ma się nieźle. Regulacje sprzed półtora roku raczej neutralne. Foto: PIXABAY

Według danych GUS, w 2016 r. w ramach 145 tys. transakcji właściciela zmieniło ponad 155 tys. nieruchomości gruntowych, a ich wartość sięgnęła 22,7 mld zł. To spadek o ponad 11 proc. pod względem liczby i o ponad 12 proc. w przypadku wartości obrotu w porównaniu do 2015 r. Ubiegłoroczny spadek był jednak zjawiskiem wyjątkowym – zauważa Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

Słabiej niż w 2015, lepiej niż w poprzednich latach

W zeszłym roku wartość transakcji gruntami sięgnęła 22,67 mld zł. Choć w porównaniu do 2015 r. spadła o 12 proc. to nadal była znacznie wyższa niż w latach poprzednich. 

Użytki rolne – jak czytamy w analizie – stanowiły niecałe 65 proc. liczby i 48 proc. transakcji wszystkimi nieruchomości gruntowych, dokonanymi w ubiegłym roku, a grunty pod zabudowę  odpowiednio 34 i 51 proc. Pozostałe transakcje dotyczyły gruntów leśnych i zadrzewionych.

Liczba transakcji gruntami znajdującymi się w granicach miast wzrosła o 2,4 proc., a ich wartość była o 2,5 proc. wyższa niż w 2015 r. W przypadku nieruchomości poza granicami miast spadek liczby transakcji wyniósł 15,6 proc., a ich wartość była niższa o nieco ponad 25 proc.

REKLAMA

Mazowieckie liderem

W przypadku obrotu gruntami pod zabudowę – czytamy dalej – najbardziej intensywnie handlowano nieruchomościami w województwach mazowieckim, śląskim i małopolskim, gdzie przeprowadzono blisko 21,3 tys. spośród 52,3 tys. transakcji dokonanych w całej Polsce, czyli niemal 41 proc.

Jak zauważa analityk – choć ogólna skala obrotu gruntami zakwalifikowanymi jako użytki rolne, sięgająca ponad 100 tys. transakcji, obejmujących niemal 135 tys. hektarów o łącznej wartości prawie 11 mld zł robi wrażenie – to należy zwrócić uwagę, że średnia powierzchnia gruntu zmieniającego właściciela sięgała tylko 1,34 hektara (w granicach miasta wynosiła 0,4 ha, a na obszarach wiejskich niecałe 1,6 ha).

Spore różnice cen. Wszystko zależy od regionu

Najmniejszą średnią powierzchnią gruntu będącego przedmiotem transakcji, sięgającą 0,4 ha, zanotowano w województwie małopolskim, a największą wynoszącą 3,7 ha, w warmińsko-mazurskim. Średnia cena za hektar w Polsce wahała się od 34 tys. zł w województwie lubelskim do 294 tys. zł w małopolskim.

Natomiast średnia cena za metr kwadratowy gruntu pod zabudowę mieszkaniową wyniosły w ubiegłym roku 57,6 zł, pod zabudowę przemysłową 40,5 zł, handlowo-usługową 97,9 zł, a inną 67,5 zł. Ceny były jednak bardzo zróżnicowane w zależności od lokalizacji.

REKLAMA

GERDA BROKER/NRG/Akkal

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej