"Będziemy głodować do skutku"- protest kolejarzy
"Będziemy głodować do skutku"- zapowiada szef kolejarskiej "Solidarności" w Podlaskiem Jerzy Grodzki. On i 9 innych osób ze spółki Przewozy Regionalne trzeci dzień prowadzą w Warszawie głodówkę protestacyjną.
2009-12-16, 20:54
Posłuchaj
Andrzej Pabiański
Dodaj do playlisty
Przewozy Regionalne zapowiedziały zwolnienia, a pracownikom nie przysługują żadne osłony. Pracę tylko w Podlaskiem ma stracić 90 osób. W sumie w całym kraju - kilkaset.
Głodujący domagają się wycofania wręczonych wypowiedzeń i zaprzestania wręczania kolejnych, do czasu zakończenia rozmów - mówi Andrzej Pabiański z łódzkiej "Solidarności".
Związkowcy dodają, że zarząd Przewozów Regionalnych nie zaproponował żadnych rozwiązań i specjalnie przeciąga sprawę, by w tym czasie zwalniać załogę. Z zarzutami nie zgadza się rzecznik spółki Piotr Olszewski. Podkreśla, że głodówka w trakcie negocjacji uniemożliwia znalezienie konstruktywnego rozwiązania.
REKLAMA