Wiele dni świątecznych przypadnie w 2010 w weekend

Rozpoczynający się rok 2010 nie będzie łaskawy pod względem długich weekendów. 1 maja wypada bowiem w sobotę, a dwa dni Bożego Narodzenia dokładnie w weekend.

Początek będzie nie najgorszy: Nowy Rok bowiem wypada w piątek – co daje jeszcze dodatkowe dwa dni weekendu na zasłużony po zabawie sylwestrowej odpoczynek. Na kolejną taką kumulację trzeba będzie poczekać trzy miesiące, bo dopiero w Wielkanoc uda się ponownie odetchnąć – tradycyjne trzy dni świąt wypadają na początku kwietnia.

Majowy weekend nie rozpieści. Na pewno nie będzie dało się go nazwać „długim” – 1 maja wypada w sobotę, co dość drastycznie zawęża możliwości odpoczynku.

Czerwcowe Boże Ciało może być o dzień dłuższe od majowego weekendu jeśli poświęci się jeden z dwóch ustawowo gwarantowanych dni wolnych, będących „zadośćuczynieniem” za pierwszomajową i bożonarodzeniową sobotę. Jeśli uda się wywalczyć urlop w piątek 4 czerwca – wydłużymy tym samym weekend do czterech dni. Ale nie ma się specjalnie z czego cieszyć, bo taka możliwość jest co roku - wszak Boże Ciało to święto ruchome zawsze wypadające w czwartek.

REKLAMA

W wakacje trzeba będzie porządnie wypocząć, jako że kolejna okazja ku temu nastąpi dopiero w listopadzie. Wszystkich Świętych wypada w poniedziałek – co wydłuży możliwość spokojnego uczczenia pamięci zmarłych do trzech dni.

Oparty na Święcie Niepodległości weekend będzie dłuższy od poprzedniego o jeden dzień – pod warunkiem, że uda się wykorzystać ostatni już przysługujący nam „ekstra” wolny dzień.

Najgorzej wygląda koniec roku A.D. 2010. Wigilia Bożego Narodzenia wypada w piątek – co powoduje, że na świąteczne obżarstwo zostanie tylko normalnej długości weekend.

łk, TVPInfo

REKLAMA