"Rz": nowe fakty ws. porwania K. Olewnika
Policjanci ponownie przeszukali dom Krzysztofa Olewnika. Odkryli tam nieznane dotąd ślady krwi - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
2009-12-21, 06:38
Policjanci ponownie przeszukali dom Krzysztofa Olewnika. Odkryli tam nieznane dotąd ślady krwi - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Według informatora gazety, w sprawie należy się spodziewać nowych zarzutów. "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że policjanci szukali w mieszkaniu Olewnika śladów krwi, by potwierdzić, że w momencie porwania biznesmena jesienią 2001 roku w jego domu było więcej osób, niż do tej pory sądzono. "Wiedzieliśmy, po co jedziemy i to mamy" - powiedziała gazecie osoba, znająca szczegóły śledztwa. Policjanci mieli ze sobą lampy UV do wykrywania śladów krwi i znaleźli je w niektórych wytypowanych wcześniej miejscach.
"Rzeczpospolita" ustaliła, że CBŚ i prokuratura porównują nagrania z przeszukania w 2001 roku - własne i to, które prywatnie zrobił Włodzimierz Olewnik. Nagrania różnią się jednym szczegółem - na policyjnym nie wszystko zostało zarejestrowane.
Ostatnie przeszukanie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Brało w nim udział kilkunastu policjantów z olsztyńskiego i gdańskiego CBŚ.
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA