"Komsomolskaja Prawda": Śnieg znów zaskoczył

Rosyjskie media zastanawiają się, dlaczego śnieg znów zaskoczył służby drogowe. Sytuacja jest o tyle dziwna, że opady śniegu były przewidywane.

Gazeta "Komsomolskaja Prawda" pisze, że łączna długość korków na moskiewskich ulicach wczoraj wyniosła 1700 kilometrów. To tak, jakby samochody ustawiły się w linii prostej między Moskwą i Jekaterynburgiem, znajdującym się aż na Uralu.

Gazeta pisze, że dwa tygodnie temu, gdy w Moskwie też spadło dużo śniegu, drogowcy zarzucili służbom meteo podanie niewłaściwej prognozy pogody. Ponieważ tym razem prognoza była właściwa, drogowcy winę zrzucili na kierowców, którzy nie posłuchali ich apeli i pojechali do pracy autami.

Gazeta zwraca uwagę, że mer Moskwy mówił przed nastaniem zimy o możliwości rozpędzania chmur śniegowych, które będą zbliżać się do miasta. Jak się jednak okazuje, technologię rozganiania chmur trzeba dopracować i niewykluczone, że dopiero następnej zimy w Moskwie będzie mniej śniegu.

REKLAMA

"Komsomolskaja Prawda" pociesza, że potężne korki uliczne miały też swoje plusy. Kierowcy jeździli niezwykle powoli, co zwiększało bezpieczeństwo. Do tego, siedząc w samochodzie, można spokojnie posłuchać radia.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)