W różowych kombinezonach antykolędowy protest
Więźniowie z amerykańskiego stanu Arizona oskarżyli lokalnego szeryfa o to, że zmusza ich do słuchania bożonarodzeniowej muzyki.
2009-12-23, 10:45
Więźniowie z amerykańskiego stanu Arizona oskarżyli lokalnego szeryfa o to, że zmusza ich do słuchania bożonarodzeniowej muzyki.
Zdaniem skazanych w ten sposób łamane są ich konstytucyjne prawa. Sąd odrzucił jednak skargi więźniów.
Joe Arpaio jest jednym z najbardziej znanych szeryfów w USA. Więźniów traktuje bardzo surowo.. Koszty serwowanych im posiłków ograniczył do 15 centów dziennie, ubrał w różowe kombinezony, zakazał palenia, picia kawy oraz.... pornografii.
Ostatnio zarządził, by przed każdym Bożym Narodzeniem z więziennych głośników płynęła świąteczna muzyka. Dla niektórych skazanych tego było już za wiele.
6 więźniów złożyło w sądzie pozwy przeciwko szeryfowi twierdząc, że słuchanie bożonarodzeniowych melodii codziennie przez 12 godzin stanowi złamanie amerykańskiej konstytucji, która - jak podkreślają - zakazuje stosowania okrutnych kar. Niektórzy twierdzili, że łamane jest ich prawo do wolności wyznawania religii.
Sąd Federalny oddalił jednak wszystkie pozwy uznając, że zarzuty nie mają potwierdzenia w faktach. Joe Arpaio wyraził zadowolenie z decyzji sądu. „Każdy z 8000 tysięcy więźniów w naszym okręgu zasługuje na odrobinę świątecznej radości" - powiedział szeryf, którego ulubioną świąteczną piosenką jest „Rudolf Czerwononosy".
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),Marek Wałkuski
REKLAMA