Waloryzacja rent i emerytur w 2018 roku będzie wyższa?
Możliwe, że najniższa emerytura w 2018 r. wzrośnie nawet o ok. 30 zł - powiedziała "Super Expressowi" minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Zastrzegła, że wysokość waloryzacji będzie ostatecznie znana w lutym, kiedy GUS ogłosi dane dotyczące zarobków.
2017-11-24, 09:15
Rząd przyjął, że w 2018 r. emerytury wzrosną o 2,7 proc. Jak powiedziała SE minister Rafalska, "to wcale nie jest ostateczna wysokość" - przewiduje, że waloryzacja może być wyższa.
- Ostatnie dane GUS dotyczące wzrostu zarobków na poziomie 7,4 proc. to więcej, niż prognozowaliśmy - powiedziała gazecie szefowa MRPiPS, dodając, że wyższa waloryzacja będzie kosztowniejsza dla budżetu.
- Można oczekiwać, że jest możliwe, że najniższa emerytura wzrośnie nawet o 30-31 zł - wyjaśniła minister.
Będzie to znacznie więcej, niż emeryci i renciści dostali w tym roku. Ale to dlatego, że w 2016 ceny spadały, a nie rosły, a zawsze punktem odniesienia do ustalenia waloryzacji jest rok poprzedni, wyjaśniał w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
- To, że waloryzacja będzie wyższa nie jest powodem do szczególnej radości, ponieważ będzie to wyrównanie wzrostu cen, będzie to tylko podwyżka, która będzie rekompensowała właśnie szybszy wzrost cen, niż pierwotnie się spodziewano – zwracał uwagę ekspert.
Jak obliczana jest waloryzacja?
Waloryzacja emerytur i rent to coroczna operacja, która polega na podwyżce tych świadczeń tak, by nie traciły na wartości w związku ze spadkiem siły nabywczej pieniądza.
REKLAMA
Dokonywana jest zawsze 1 marca danego roku na podstawie wskaźników ogłaszanych przez GUS pod koniec lutego.
Waloryzacja świadczeń obliczana jest przy uwzględnieniu trzech parametrów. Najważniejszy to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich w gospodarstwach emeryckich, czyli tzw. inflacja emerycka, która jest zestawiana z inflacją ogólną i wskaźnikiem realnego wzrostu płac.
PAP/NRG, awi
Polecane
REKLAMA