"The Guardian": ładunek okrętu "Victory" może mieć wartość miliarda dolarów
Brytyjski dziennik The Guardian podaje dalsze szczegóły dotyczące wraku XVIII-wiecznego brytyjskiego okrętu odnalezionego na dnie Kanału La Manche koło Wysp Normandzkich.
2009-02-03, 07:20
Brytyjski dziennik The Guardian podaje dalsze szczegóły dotyczące wraku XVIII-wiecznego brytyjskiego okrętu odnalezionego na dnie Kanału La Manche koło Wysp Normandzkich. Jak się okazuje, ładunek okrętu „Victory” może mieć wartość miliarda dolarów.
Informując w niedzielę o znalezisku gazeta Sunday Times nie wspominała nic o ładunku „Victory”. Jak ujawniono dopiero w poniedziałek wieczorem na konferencji prasowej w Londynie, okręt płynął z Lizbony z 4 tonami złota. Sam kruszec byłby dziś wart 125 milionów funtów, ale pełna wartość numizmatów może wynosić kilkakrotnie więcej. Okręt spoczywa na wodach międzynarodowych, ale złoto należy nadal do korony brytyjskiej, choć amerykańska firma archeologii podwodnej Odyssey, która odkryła wrak w maju zeszłego roku, może otrzymać swój udział.
Jak pisze The Guardian, nurkowie wydobyli już z dna dwie mosiężne armaty, w tym prawie 4-metrowego kolosa o wadze 4 ton. Obecnie firma zabiega o zgodę brytyjskiego ministerstwa obrony na dalszą eksplorację wraku. Dyrektor Odyssey, Greg Stemm, powiedział, że ważniejsze niż złoto jest dla niego historyczne znaczenie wraku i jego uzbrojenie: 40 zlokalizowanych na dnie armat.
„Victory” poszedł na dno z całą ponad tysiąc-osobową załogą w 1744 roku - jak przypuszczano wchodząc na skały z powodu błędu w nawigacji. Potomkowie dowódcy okrętu, admirała Roberta Balchina przyjęli z ulgą wiadomość, że położenie wraku - o 100 km od raf - oczyściło jego imię.
REKLAMA
REKLAMA