Zagłębie Lubin potwierdza, że dochodziło do korupcji

Dwaj kolejni byli piłkarze Zagłębia Lubin potwierdzili, że w ich klubie robiono składki na łapówki.

Ireneusz Kowalski i Jacek Manuszewski zeznawali jako świadkowie przed wrocławskim sądem w procesie czterech byłych dolnośląskich sportowców, oskarżonych o korupcję w polskiej piłkce.
Zawodnicy odpowiadają za ustawianie spotkań Polaru Wrocław. Jedno z nich z Zagłębiem Lubin 6 lat temu zakończyło się porażką wrocławian u siebie aż 0:4.

To drugi proces w tej sprawie. Pierwszy wyrok został uchylony.

Wrocławskiemu sądowi zostało do przesłuchania jeszcze dwóch świadków. Następna rozprawa 28 grudnia. Wówczas najprawdopodobniej proces się zakończy.

REKLAMA

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)