"Izwiestia": "wojna gazowa" możliwa, ale później
Moskiewskie media przewidują, że na początku przyszłego roku nie dojdzie do konfliktu gazowego między Rosją i Ukrainą.
2009-12-23, 09:40
Moskiewskie media przewidują, że na początku przyszłego roku nie dojdzie do konfliktu gazowego między Rosją i Ukrainą. Gazety zwracają uwagę, że Gazprom zgodził się aby Ukraina zapłaciła za gaz do 11 stycznia, a nie do 7 stycznia jak wcześniej przewidywały porozumienia.
Dziennik „Komsomolskaja Prawda" informuje, że przesunięcie terminu płatności uzgodnili szefowie Gazpromu i Naftohazu Ukrainy - Aleksiej Miller i Ołeh Dubyna. Gazeta przypomina, że na początku tego roku konflikt Gazowy między Moskwą i Kijowem trwał prawie 3 tygodnie.
Według „Izwiestii" tym razem kierownictwo Gazpromu nie chciało psuć sobie noworocznych ferii. W Rosji od 1 do 10 stycznia obowiązują dni wolne od pracy. Gazprom tłumaczy, że przesunięcie terminu płatności jest związane z tym, że w trakcie dni wolnych nie będą pracowały rosyjskie banki.
„Izwiestia" zaznacza przy tym, że Ukraina ma problemy finansowe i to daje analitykom powód do oczekiwania na wznowienie wojen gazowych między Moskwa i Kijowem.
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA