Świat arabski protestuje po decyzji Donalda Trumpa ws. Jerozolimy
Od trzech dni niezadowoleni z decyzji Donalda Trumpa Arabowie wychodzą na ulice miast. Dochodzi do starć z policją i wojskiem. W ostrzałach prowadzonych przez Izrael w Strefie Gazy zginęły od czwartku cztery osoby, a w sumie na wszystkich terenach palestyńskich rannych zostało ponad 300 osób. O napiętej sytuacji na Zachodnim Brzegu mówiła w audycji „Świat w Powiększeniu” dr Agnieszka Bryc.
2017-12-10, 20:50
Posłuchaj
Palestyńczycy wyszli na ulice 20 miast na Zachodnim Brzegu i ponownie starli się z policją i wojskiem. Z kolei w północnym Izraelu grupa osób arabskiego pochodzenia obrzuciła kamieniami izraelski autobus.
Choć do demonstracji dochodzi w wielu miejscach, ich liczebność maleje. Głos Palestyńczyków i Arabów jest taki, by prowadzić inny rodzaj walki z Izraelem, pokojowy, a nie za pomocą walki zbrojnej czy trzeciej intifady.
– Po wcześniejszych zapowiedziach przywódców Hamasu i Hezbollahu, którzy ogłaszali koniec Izraela, nową Arabską Wiosnę wymierzoną w ten kraj i marsz na Jerozolimę, niewiele pozostało. Protesty, które mają miejsce, przebiegają w sposób mniej intensywny, niż się spodziewano. Nie wydarzyło się nic, co mogłoby doprowadzić do wielkiej wojny, która była zapowiadana – powiedziała dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Nie kończy się tymczasem pat polityczny. Palestyński prezydent Mahmud Abbas zapowiedział, że nie spotka się z amerykańskim prezydentem Mikiem Pence'em, który ma przylecieć do regionu.
REKLAMA
– Trudno powiedzieć, czy decyzja prezydenta Trumpa była przemyślana, czy był to efekt chwili. Miało to uzasadnienie w kontekście religijnym, zwłaszcza z punktu widzenia jego najwierniejszego elektoratu. Argumentował to również sprawiedliwością dziejową. Na rynku wewnętrznym ta decyzja może przynieść mu korzyści. Sądzę, że liczył się z tym, że w wymiarze zewnętrznym pociągnie ona pewne konsekwencje – dodała politolog.
Spotkania odmówił też wielki imam wpływowego egipskiego meczetu Al-Azhar w Kairze. Ma to być protest przeciwko, jak argumentują Palestyńczycy, postawieniu się Ameryki po stronie Izraela. Z kolei minister spraw zagranicznych Libanu twierdzi, że na Stany Zjednoczone należy nałożyć sankcje ekonomiczne.
Audycję „Świat w Powiększeniu” prowadził Bogumił Husejnow.
IAR/Polskie Radio 24/db
REKLAMA
______________________
Świat w Powiększeniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 10.12.17
Godzina emisji: 19.45
REKLAMA